Na giełdzie będzie wtórny rynek obligacji
Resort finansów powierzył Giełdzie Papierów Wartościowych obrót wtórny obligacjami skarbowymi. Umowa ta będzie obowiązywała przez 10 lat.
Posunięcie to ma na celu rozwój i poprawienie płynności obligacji skarbowych. Według Arkadiusza Kamińskiego, dyrektora Departamentu Długu Ministerstwa Finansów, wprowadzenie rynku wtórnego na giełdę nie tylko zmniejszy koszty obsługi, lecz również poprawi płynność obligacji o dłuższej zapadalności. Jednocześnie GPW poinformowała, że zgodnie z wzorcem obowiązującym w państwach europejskich rozliczenia rynku kapitałowego powinny być dokonywane przez bank centralny. NBP w ciągu pół roku przejmie wszystkie rozliczenia gotówkowe od Banku Śląskiego, który dotychczas obsługiwał giełdę. Doprowadzi to do skrócenia czasu rozliczeń. Warunkiem prowadzenia tych rozliczeń przez NBP było odsprzedanie 1/3 akcji giełdy bankowi centralnemu. Obecnie akcjonariuszami giełdy są: Skarb Państwa, NBP i GPW.
GPW planuje uruchomienie odrębnego rynku obligacji, który byłby dostępny tylko dla banków i domów maklerskich. Rynek ten jednak dostępny będzie tylko dla dużych inwestorów ze względu na wysokość kontraktów liczonych w setkach tys. zł. Rozliczanie wszystkich transakcji przez NBP ma na celu przyciągnięcie na giełdę banków, co zdecydowanie upłynni obrót papierami wartościowymi. Natomiast w przyszłości GPW rozważy możliwość dostępu do zawierania transakcji również instytucjom takim, jak towarzystwa inwestycyjne i emerytalne czy też zakłady ubezpieczeń.
Wraz z większym upłynnieniem rynku obligacji istnieje możliwość napływu kapitału spekulacyjnego, który mógłby zdecydowanie zachwiać kurs naszej waluty. Jednak tak ministerstwo, jak i giełda uspokajają twierdząc, że podejmą odpowiednie kroki zaradcze przeciwdziałające tym ruchom.