WARSZAWA (Reuters) - Maklerzy oczekują spadków podczas wtorkowych notowań giełdowych. Ich zdaniem w centrum uwagi będzie nadal TPSA z powodu obaw o dalsze losy prywatyzacji tej spółki.
"W zeszłym tygodniu przed końcem drugiego kwartału inwestorzy mieli trochę pomysłów na inwestycje. Jednak teraz czekają na nowe synały. Obroty będą raczej niewielkie, a główny indeks może stracić około pół procent" - powiedział jeden z warszawskich maklerów.
Rynek będzie dzisiaj obserwował posiedzenie komisji sejmowej, która ma dyskutować nad wotum nieufności dla minister skarbu Aldony Kameli- Sowińskiej. Sejm ma prawdopodobnie głosować nad tym wnioskiem w piątek.
Inwestorzy powinni się więc skoncentrować na spółkach, których dalsze losy prywatyzacji uzależnione są od ewentualnej dymisji minister skarbu. Dotyczy to TPSA, czy KGHM.
Kurs TPSA może spadać także z powodu wypowiedzi minister skarbu, która powiedziała, że jeżeli France Telecom zrezygnuje z opcji zakupu 10 procent akcji, wówczas na giełdę może trafić około 30 procent walorów spółki, co sprawi, że podwoi się liczba akcji w obrocie.
W poniedziałek WIG 20 spadł o 1,3 procent do 1.254,3 punktu, czyli poziomu z marca 1999 roku. Natomiast TechWIG stracił 3,6 procent i na zamknięciu wyniósł 750,8 punktu.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))