NOWY JORK (Reuters) - Wtorkowe notownia na giełdach w USA mogą rozpocząć się od spadków kursów po kolejnej fali obniżek prognoz wyników finansowych wśród amerykańskich spółek, takich jak koncern chemiczny DuPont.
Ten największy producent w branży chemicznej w USA, podał w poniedziałek, że jego wyniki fianansowe za drugi kwatał roku obrachunkowego będą niższe od spodziewanych.
"W świetle tego, co podawały inne firmy, dane z DuPont wcale mnie nie zaskakują. Mimo to obniżka prognoz będzie miała negatywny wpływ na rynek" - powiedział Peter Coolidge z Brean Murray & Co.
Obroty na giełdach będą raczej niewielkie, ponieważ część inwestorów przygotowuje się już do obchodów przypadającego na środę Dnia Niepodległości.
Z powodu święta dzisiejsze notowania na Wall Street będą krótsze.
"Nawet jeśli sesje rozpoczną się od spadków, a wszystko na to wskazuje, to nie będzie to miało wielkiego znaczenia dla całej dzisiejszej sesji" - dodał Coolidge.
Rynek nie spodziewa się dzisiaj publikacji żadnych ważniejszych danych makroekonomicznych, ale uwaga inwestorów będzie zwrócona w stronę Wiednia, gdzie spotykają się ministrowie krajów OPEC omawiający możliwość ewentualnych zmian wielkości wydobycia ropy naftowej.
Zdaniem analityków szanse na zwiększenie wydobycia przez OPEC są raczej niewielkie.
Do godziny 14.42 czasu warszawskiego wrześniowe kontrakty terminowe na Nasdaq 100 straciły 14,5 punktu i spadły do poziomu 1.828 punktów, a kontrakty na Standard & Poor's 500 spadły o 3,3 punkktu do poziomu 1.242,6 punktu.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))