Ostatnie 90 minut środowej sesji przesądziło o jej wyniku. W tym czasie indeksy odrobiły straty z poprzednich godzin, tłumaczone obawą o skutki ewentualnego niekontrolowanego wyjścia Grecji z Eurolandu. Skąd ten optymizm? Niektórzy twierdzą, że przy takim wyprzedaniu rynku możliwe są powody „techniczne”. Inni wskazują na wystąpienie szefa Fed w Minneapolis. Narayana Kocherlakota mówił m.in. że amerykański bank centralny ma narzędzia, aby ograniczyć straty wynikające z kryzysu zadłużenia w Europie. Powiedział również, że upadek z “fiskalnego klifu” byłby argumentem za kolejnym ilościowym luzowaniem polityki pieniężnej. Dolar i obligacje skarbowe USA drożały przez całą sesję mimo poprawy nastrojów na rynku akcji w końcówce.
Na zamknięciu rosły indeksy 7 z 10 głównych segmentów S&P500. Najmocniej drożały spółki surowcowe (1,1 proc.). To zaskoczenie, bo ceny surowców spadały przez cały dzień powodując w pewnym momencie prawie 2 proc. spadek indeksu spółek surowcowych. Inwestorzy kupowali także akcje spółek przemysłowych i dostawców dyskrecjonalnych dóbr konsumpcyjnych (po 0,6 proc). Wśród tych ostatnich była najmocniej drożejąca spółka z S&P500, Expedia. Kurs internetowego biura turystycznego wzrósł o prawie 7 proc. i w czasie sesji osiągnął 52-tygodniowe maksimum. Powodem było podwyższenie rekomendacji spółki i ceny docelowej o 20 proc. Najsłabsze na finiszu były segmenty „defensywne”: dóbr codziennego użytku (-0,3 proc.), ochrony zdrowia (-0,6 proc.) i użyteczności publicznej (-0,65 proc.). Najmocniej przecenioną spółką z S&P500 był jednak gigant IT – Dell. Producent komputerów rozczarował inwestorów publikując słabą prognozę zysków i przychodów w drugim kwartale. Zapłacił za to prawie 14 proc. przeceną akcji, największą od 11 lat.
Na zamknięciu drożało 61 proc. spółek z S&P500 i 65 proc. z Nasdaq Composite. Nie było wśród tych ostatnich właściciela giełdy – spółki Nasdaq OMX, która może niedługo pożegnać się z Facebookiem. Największy na świecie serwis społecznościowy poinformował, że rozmawiał z NYSE o przejściu na ten rynek. Akcje Facebooka drożały w środę mimo doniesień o kolejnych pozwach składanych przez akcjonariuszy spółki mających pretensję o politykę informacyjną podaczas IPO. Spośród 30 blue chipów ze średniej Dow Jones zdrożało 14, staniało 15. Najmocniej spadały kursy gigantów IT: Hewlett-Packarda, Intela i Microsoftu, co można tłumaczyć „efektem Della”. Najmocniej drożały Bank of America, koncern aluminiowy Alcoa i największy na świecie detalista - Wal-Mart.