Ok. 30 minut po rozpoczęciu sesji pojawiła się informacja, że indeks aktywności sektora usług spadł w kwietniu do najniższej wartości od listopada. Oczekiwano wprawdzie jego spadku, ale nie aż takiego. Wcześniejsze dane o tzw. nowych bezrobotnych były lepsze niż oczekiwano. Inwestorzy zaczęli pozbywać się akcji. Wzrósł popyt na bezpieczniejsze aktywa. Rekordowo niską rentowność zanotowały obligacje 30-letnie USA. Podaż dominuje we wszystkich głównych segmentach rynku akcji. Najmocniej tanieją spółki z segmentów energii, ochrony zdrowia i dostawcy dyskrecjonalnych dóbr konsumpcyjnych. Najmniejsze straty widać w segmentach „defensywnych”: dóbr codziennego użytku i użyteczności publicznej. W obecnej fazie handlu tanieje ok. 70 proc. spółek wchodzących w skład S&P500. Z tych, które notowane są w Nasdaq Composite, ok. 80 proc. notuje spadek kursu akcji. Z 30 blue chipów ze średniej Dow Jones tanieją 24.
Na Wall Street spadki przez ISM
opublikowano: 2012-05-03 16:53
Znacznie większy niż oczekiwano spadek indeksu aktywności sektora usług amerykańskiej gospodarki rozczarował inwestorów. Główne indeksy amerykańskich rynków akcji spadają.