Tytuł przypomniany na dole potwierdza, że kalendarzową oczywistość brexitową w krótkim horyzoncie czasowym przepowiedzieliśmy już w poprzednim tygodniu.
Rzecz jasna przedsiębiorcy prowadzący interesy z Brytyjczykami musieli czekać na postawienie formalnej kropki nad „i” zarówno w Londynie, jak też w Brukseli. Dopiero wczoraj przewodniczący Donald Tusk oficjalnie poinformował, że zebrał pisemne zgody — bez zwoływania nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej (RE) — prezydentów/premierów wszystkich 27 państw członkowskich na kolejne odroczenie brexitu.