„Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) zwraca się prośbą o przeprowadzenie oceny wtórnej odpowiedniości indywidualnej i zbiorowej członków Zarządu Banku” – tak zaczyna się pismo, które od kilku tygodni nadzorca rozsyła do wybranych banków. Dostają je te, na które prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) nałożył karę finansową. Ponieważ szef urzędu antymonopolowego jest nadzwyczaj aktywny w zakresie tropienia nieprawidłowości w sektorze bankowym, korespondencję dostały zarządy niemal wszystkich instytucji. Tylko w tym roku UOKiK ukarał: PKO BP, Pekao, Santandera, Raiffeisen Bank, Millennium, BNP Paribas, Getin i Idea Bank.

Nowe okoliczności
Prośba KNF dotyczy członków zarządów, którzy sprawowali funkcje, gdy dochodziło do nieprawidłowości stwierdzonych przez urząd (niejednokrotnie są to sprawy sprzed lat). Co ma obejmować „ocena wtórnej odpowiedniości indywidualnej i zbiorowej”? Nadzór przywołuje w piśmie prawo bankowe, które wyraźne wskazuje, że „członkowie zarządu banku powinni dawać rękojmię należytego wykonywania obowiązków”. W szczególności dotyczy to „reputacji, uczciwości i rzetelności danej osoby i zdolności do prowadzenia spraw banku w sposób ostrożny i stabilny przez cały czas pełnienia funkcji”.
KNF odwołuje się następnie do własnego dokumentu, ze stycznia tego roku - „Metodyki odpowiedniości członków organów podmiotów nadzorowanych”. Jest to rodzaj mapy drogowej dla rad nadzorczych, jak przeprowadzać kwalifikacje na kierownicze stanowiska w banku i jakie warunki powinien spełniać kandydat. Pozytywna ocena nie jest dana raz na zawsze. W punkcie 4. stoi, że za każdym razem, gdy pojawią się nowe okoliczności, lub w razie identyfikacji naruszeń obowiązków członka zarządu należy ponownie zweryfikować, czy powinien on nadal pełnić funkcję.
KNF pisze, że wtórna ocena odpowiedniości przeprowadzona przez bank powinna zawierać informację, "czy osoba podlegająca ocenie ponosi odpowiedzialność za stwierdzone nieprawidłowości“ i odnosić się do ewentualnych ”działań mitygujących ryzyko“ oraz podjętych przez tę osobę działań naprawczych. Nadzór oczekuje też udokumentowania aktywności menedżera w związku z minimalizacją szkód wykrytych przez UOKiK.
W celu ułatwienia dokonania oceny wtórnej odpowiedniości nadzór podaje link do swojej strony, gdzie można znaleźć formularze, będące załącznikami do metodyki. Każdemu z banków wyznaczył termin przesłania oceny wraz ze zwięzłym uzasadnieniem. „KNF nie wyklucza późniejszego wystąpienia o przekazanie dokumentacji źródłowej lub bardziej szczegółowych informacji, lecz na tym etapie procesu weryfikacji oceny odpowiedniości nie jest to wymagane” Pismo kończy słowami: „w przypadku pytań uprzejmie prosimy o kontakt z Departamentem Licencji Bankowych”. Bankowcy skrzętnie skorzystali z tej możliwości, bo pismo wprawiło ich w niemałą konsternację i było jednym z tematów wideokonferencji” prezesów i przedstawicieli banków w ubiegłym tygodniu.
Test metodyki
Inicjatywa KNF wywołała spore zaniepokojenie w środowisku ze względu na możliwe interpretacje intencji nadzoru. Pojawiły się obawy, że kary UOKiK i związana z nimi ocena odpowiedniości mogą zostać wykorzystane do wprowadzania zmian personalnych w bankach. Bankowców oburzyło zwłaszcza uwzględnienie przez KNF nieprawomocnych decyzji prezesa UOKiK, które zwykle są zaskarżane do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Aktywność urzędu antymonopolowego, zwłaszcza od początku roku, czyli od momentu objęcia funkcji prezesa przez Tomasza Chróstnego, wywołuje coraz większy sprzeciw branży bankowej, która krytycznie ocenia jego niektóre decyzje i wypowiedzi. Wątpliwości są na tyle poważne, że banki - w przekonaniu o wygranej przed SOKiK - nawet nie zawiązują rezerw na poczet nałożonych kar.
- Z rozmów z nadzorem wynika, że sprawy nie wyglądają tak źle, jak mogłoby wynikać z pisma. Uzyskaliśmy wyjaśnienia, że KNF chce przetestować metodologię oceny odpowiedniości członków zarządów – mówi prezes jednego z banków.
Nie wiadomo jednak, co się stanie, gdy komisja zakwestionuje ustalenia banków wobec konkretnych menedżerów. Jacek Barszczewski, szef komunikacji KNF, informuje, że wkrótce sprawa się wyjaśni.
- Finalizujemy prace nad listem do banków, w którym odniesiemy się szczegółowo do tego tematu. W najbliższych dniach zostanie on przekazany bankom. Opublikujemy go też na naszej stronie w formie komunikatu – mówi Jacek Barszczewski.