Pracownicy należącej do Ferrero fabryki w Villers-Ecalles w północnej Francji domagali się poprawy warunków pracy i wyższych wynagrodzeń. Blokowali wjazd i wyjazd ciężarówek z zakładu. Poinformowali, że w nocy z wtorku na środę zakończyli protest i sytuacja wróciła do normalności. Z wcześniejszych informacji wynikało, że domagali się podwyżki wynagrodzeń o 4,5 proc. i jednorazowej premii wysokości 900 EUR, a także lepszych warunków pracy.

Fabryka w Villers-Ecalles robi normalnie 600 tys. słoików kremu czekoladowo-orzechowego dziennie, co stanowi 25 proc. globalnej produkcji Nutelli.