Producenci aut kupią w tym roku mniej platyny po raz pierwszy od 2009 roku. Branże chemiczna, a także producenci elektroniki i szkła oraz spekulanci z rynku metali zrekompensują jednak ten spadek popytu z nawiązką. Niedobór platyny ma sięgnąć w tym roku 605 tys. uncji, co oznacza aż 78 proc. wzrost, twierdzą analitycy Johnson Matthey.



Zobacz galerię
Platyna okazała się w tym roku lepszą inwestycją niż złoto i srebro mimo iż jego kurs spadł od początku roku o 6,8 proc. do 1435,30 USD za uncję. W okresie najbliższych sześciu miesięcy cena metalu ma mieścić się w przedziale 1360-1580 USD, czyli średnio 1465 USD, twierdzą analitycy Johnson Matthey.