Najwyższe dywidendy na giełdzie u Sobolewskiego

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2015-01-20 17:03

Nie do Warszawy, Pragi czy Budapesztu, ale do Bukaresztu warto się udać na dywidendowe łowy, uważają analitycy biura Wood.

Zdaniem Christofa Koumoudosa i Carstena Hessego, autorów raportu, inwestorzy w tym roku szczególną uwagę zwracać będą na akcje spółek, wypłacających dywidendy, ponieważ inne regularne źródło gotówki – kupony od obligacji – jest obecnie wyjątkowo niskodochodowe. Polecają przede wszystkim walory z giełdy w Bukareszcie. Jej dyrektorem generalnym jest Ludwik Sobolewski, były szef GPW.

Ludwik Sobolewski, dyrektor generalny giełdy w Bukareszcie
Fot: Marek Wiśniewski, "Puls Biznesu"

Według danych agencji Bloomberg, średnia prognozowana stopa dywidendy za 2014 r. (wypłacanych w 2015 r.) dla spółek z bukaresztańskiego indeksu BET to 4,51 proc., wobec 4,40 proc. dla praskiego PX, 4,42 proc. dla budapeszteńskiego BUX oraz 3,89 proc. dla WIG.

Eksperci Wood podkreślają przy tym, że niektóre polskie banki mogą wypłacić w tym roku niższe dywidendy niż oczekują obecnie analitycy. Wszystko dlatego, że rynkowy nadzorca po wzroście kursu franka może zalecić obniżenie maksymalnego poziomu premii z zysku.
Wśród atrakcyjnych dywidendowo spółek z regionu Wood wymienił polskie PZU oraz Netię.  

giełda indeks stopa dywidendy w proc.*
Bukareszt BET 4,51
Budapeszt BUX 4,42
Praga PX 4,40
Warszawa WIG 3,89

*prognozowana przez analityków. Dywidenda za 2014 r. do wypłaty w 2015 r.
Źródło: Bloomberg