Nastroje w przemyśle najlepsze od dwóch lat

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2013-09-03 00:00

Sierpniowy odczyt nastrojów przebił oczekiwania. Rosną zamówienia, produkcja i zatrudnienie.

Z polskich fabryk zawiewa optymizmem — i to coraz mocniej. Nastroje w przemyśle, mierzone wskaźnikiem HSBC PMI, są najlepsze od lipca 2011 r. W sierpniu, wraz z wyższą niż miesiąc wcześniej produkcją, liczbą zamówień (ogółem i z zagranicy), aktywnością zakupową oraz poziomem zatrudnienia, wskaźnik ten wyniósł 52,6 pkt, co oznacza wzrost miesiąc do miesiąca o 1,5 pkt.

None
None

— Tempo wzrostu PMI jest niemal tak wysokie, jak podczaspostlehmanowego odbicia — tyle że po dłuższym i bardziej bolesnym okresie spowolnienia. Spodziewamy się wzrostu produkcji w drugiej połowie roku w tempie 6 proc. r/r wobec spadku o 1,7 proc. r/r w czwartym kwartale ubiegłego i pierwszym kwartale tego roku, kiedy gospodarka sięgnęła dna — komentuje Rafał Benecki, główny ekonomista Banku ING. Według ekonomistów, poprawiająca się kondycja przemysłu sprawi, że polska gospodarka będzie rosnąć szybciej, niż oczekiwano.

— Po sierpniowym PMI można prognozować silniejszy wzrost inwestycji przedsiębiorstw, a po danych GUS dotyczących strukturyPKB w pierwszej połowie 2013 r., jak i po danych za lipiec dotyczących sprzedaży detalicznej, widzimy, że spożycie indywidualne także rośnie. Należy się zatem spodziewać szybszego wzrostu PKB w drugiej połowie roku. Wspierać wzrost w trzecim i czwartym kwartale 2013 r. będzie również niska baza z drugiejpołowy 2012 r. Wzrost PKB w drugiej połowie roku może zbliżyć się do 2 proc. — uważa Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan.

Polska nie jest zieloną wyspą przemysłowego optymizmu — lepiej jest niemal w całej Europie. W Niemczech wskaźnik koniunktury wyniósł 51,8 pkt — 1,1 pkt więcej niż w lipcu, ale o 0,2 pkt mniej, niż szacowali analitycy. I tak jest to najlepszy wynik od ponad dwóch lat. W całej Unii Europejskiej wskaźnik PMI nieznacznie przebił oczekiwania i wyniósł 51,4 pkt (wzrost o 1,1 pkt w porównaniu z lipcem). Pozytywne sygnały płyną nawet z Grecji, gdzie PMI — choć nadal poniżej neutralnego poziomu 50 pkt — sięgnął 48,7 pkt, co jest najlepszym wynikiem od... 44 miesięcy. Nastroje nie poprawiły się tylko we Francji.

— Choć ciągle jest zbyt wcześnie, by przewidzieć, czy tempo wzrostu zostanie utrzymane, mamy powody do optymizmu, ponieważ od drugiego kwartału strefa euro powoli wychodzi z recesji, a Polska jest odporna na globalny szok płynności dzięki niskiemu deficytowi obrotów bieżących oraz niskiej inflacji — uważa Murat Ulgen, główny ekonomista HSBC ds. Europy Środkowo-Wschodniej i Afryki Subsaharyjskiej.