„Puls Biznesu” ukazuje się od niemal siedemnastu lat i jest gazetą kompletną. Co to znaczy? Po prostu codziennie dostarczamy menedżerom przedsiębiorstw różnej wielkości i branż informacje niezbędne w ich codziennej pracy. Są to newsy, analizy giełdowe i mnóstwo materiałów poradniczych, publikowanych w sekcjach tematycznych i licznych dodatkach. Niestety, właśnie na tych artykułach poradniczych mści się niekiedy codzienny charakter „Pulsu Biznesu”. Sprawia bowiem, że choć są to teksty istotne i pożyteczne – przydatne menedżerom, to często wraz z całą częścią zawierającą codzienne informacje lądują po 24 godzinach w pojemniku z makulaturą.
Ten okrutny los poradnikowych artykułów podsunął nam pomysł, aby materiały, które, naszym zdaniem, zasługują na to, żeby „przedłużyć im życie”, a przy okazji zaprezentować nowym grupom odbiorców, zacząć publikować w postaci miesięcznika. Tak narodziła się koncepcja „Pulsu Biznesu Extra”, którego pierwsze wydanie trafia dziś do rąk czytelników.
Przy czym – co istotne – zawiera on nie tylko artykuły starannie wyselekcjonowane spośród opublikowanych w ostatnich tygodniach w różnych sekcjach „Pulsu Biznesu”, lecz także teksty zupełnie nowe, napisane specjalnie do „Pulsu Biznesu Extra”. I jeszcze jedno: publikowane w nowym miesięczniku artykuły to nie tylko materiały tzw. narzędziowe, czyli pomocne w codziennej pracy ludzi biznesu, ale także takie, które mogą być przydatne w „życiu cywilnym” – poza pracą – zachęcając do refleksji, poszerzając horyzonty lub po prostu relaksując czytelników.
Nasz miesięcznik przygotowujemy z myślą przede wszystkim o właścicielach i menedżerach średnich i małych firm, którzy stanowią szczególnie ważną grupę czytelników „Pulsu Biznesu”. Dowodem jest choćby to, że od ponad dwóch lat gazeta publikuje codzienną sekcję tematyczną „Puls Firmy”, adresowaną właśnie do nich. A od czternastu już lat organizujemy ranking małych i średnich przedsiębiorstw „Gazele Biznesu”. Teraz chcemy głównie tym właśnie czytelnikom zapewnić jeszcze więcej informacji – po prostu coś „extra”.
Chcemy, aby nasz nowy miesięcznik dotarł nie tylko do tych przedsiębiorców, którzy czytają regularnie „Puls Biznesu”, ale także do tych, którzy robią to rzadziej lub w ogóle nie sięgali dotąd po tę gazetę. I mamy nadzieję, że znajdzie uznanie wszystkich czytelników.
Zapraszam do lektury
Wojciech Kowalczuk, redaktor naczelny „Pulsu Biznesu Extra”