BRUKSELA (Reuters) - Po wtorkowych atakach na USA NATO może po raz pierwszy w swojej historii wykorzystać zapis w statucie paktu, który mówi, że atak na jednego z członków jest traktowny jako agresja na całą organizację, powiedział w środę wysoki przedstawiciele NATO.
Dyplomaci powiedzeli, że rada NATO spotka się po raz trzeci w ciągu 24 godzin w środę późnym popołudniem w odpowiedzi na ataki terrorystyczne. Jest to najbardziej poważny atak wymierzony w Stany Zjednoczone od ataku samolotów japońskich na Pearl Harbour w 1941 roku.
Jeden z przedstawicieli sojuszu powiedział dziennikarzom, że rada dyskutowała nad tym, czy do tego co wydarzyło się w USA stosuje się Artykułu V Paktu Północnoatlantyckiego.
Artykuł ten głosi, że "Atak zbrojny na jeden lub więcej członków w Europie lub Ameryce Północnej będzie potraktowany jako atak na cały Sojusz."
Rada nie doszła na razie do żadnych konkluzji poza tym że, jak powiedział jeden z przedstawicieli, "państwa członkowskie jak najbardziej mają świadomość, że jest to rozwiązanie, która może być brane pod uwagę."
Artykuł V wymaga od każdego państwa członkowskiego, aby asystował zaatakowanemu krajowi "przez przedsięwzięcie, indywidualnie bądź w porozumieniu z innymi krajami, takich działań, jakie uzna za stosowne, włączając użycie sił zbrojnych, w celu przywrócenia i zapewnienia bezpieczeństwa strefy Północnego Atlantyku."
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))