Nerwowy dzień w gronie amerykańskich blue chipów

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2019-10-24 22:09

Chociaż początek czwartkowej sesji na Wall Street sugerował wzrostowy dzień, jednak indeks największych blue chipów, średnia przemysłowa Dow Jones szybko osunęła się w czerwone regiony poddając się przecenie. Ostatecznie jednak korekta okazała się symboliczna po wyraźnym odreagowaniu w dwóch ostatnich godzinach.

 Konsternację wywołały komentarze wiceprezydenta Mike Pence’a odnośnie kolejnej rundy negocjacji handlowych z Chinami, które ponownie obudziły wcześniejsze obawy.

NYSE, Wall Street
fot. Bloomberg

Pence oskarżył Chiny o ograniczenie „praw i wolności” w Hongkongu w ramach szeroko zakrojonej krytyki zachowań Pekinu, ale nalegał również, aby Stany Zjednoczone nie dążyły do konfrontacji lub „odłączenia” się od głównego rywala gospodarczego.

Zdecydowanie lepiej sytuacja prezentowała się na rynku spółek technologicznych, który wspierały wyniki kwartalne Microsoftu i PayPal.

Czwartkowe dane z amerykańskiej gospodarki miały mieszany charakter. Nowe zamówienia na najważniejsze dobra inwestycyjne wyprodukowane w USA spadły we wrześniu bardziej niż oczekiwano, podczas gdy badanie wskazało wyższą niż prognozowano aktywność fabryk w październiku.

Na finiszu sesji indeks DJ IA tracił 0,11 proc. Wskaźnik szerokiego rynku S&P500 rósł o 0,24 proc. zaś technologiczny Nasdaq drożał o 0,81 proc.