Ness to firma założona przez trzech krakowskich studentów. Ivan Kosarovych i Dawid Chmielarz zdobywają wiedzę na Uniwersytecie Ekonomicznym. Pierwszy pasjonuje się samochodami i zna się na środkach chemicznych, drugi ma umiejętności związane z finansami. Dołączył do nich Mateusz Patrzałek, student AGH, który odpowiada za sprawy techniczne.
Razem postanowili założyć start-up w ramach Akademickiego Inkubatora Przedsiębiorczości w Krakowie. Pomysł na biznes? Mycie aut bez użycia wody.
— Podczas mycia samochodu czy podlewania trawnika rzadko myślimy o tym, że woda pitna jest cennym surowcem i jej brak może być jednym z najpoważniejszych problemów świata. W związku z tym wpadliśmy na pomysł, aby ograniczyć to zużycie, a co za tym idzie, zaczęliśmyszukać technologii mycia samochodu bez wody, aby ją zastosować w Polsce — mówi Ivan Kosarovych.
Sama metoda mycia pochodzi z Australii. Tam naukowcy pracowali nad stworzeniem środków do bezwodnego mycia samolotów w warunkach pustynnych. W tradycyjnym myciu wykorzystywanych jest średnio 200 l wody. W tej metodzie woda jest tylko nośnikiem substancji, w związku z czym zużywa się jej jedynie około pół litra.
Ness ma punkt stacjonarny w Krakowskim Business Parku, ale chce otwierać coraz więcej punktów w biurowcach i galeriach. Jednak auto można wymyć praktycznie w każdym miejscu. Niedługo wystartuje aplikacja połączona z Google Maps, która pozwoli zamówić usługę w każdym miejscu. W najbliższej przyszłości Ness chce się skupić na badaniach naukowych tego typu środków czyszczących i chemii motoryzacyjnej — a także nad ich ulepszaniem. Wspólnicy już prowadzą rozmowy z laboratoriami i inwestorami.