- Po rzeczowych konsultacjach i wszechstronnych analizach „za” i „przeciw”, zdecydowaliśmy, że nie wprowadzimy tego rozwiązania do polskiego systemu podatkowego – poinformował wicepremier Mateusz Morawiecki, który przewodniczy pracom KERM.

Wcześnie PiS deklarował, że do końca roku przedstawi koncepcję reformy podatkowej, która miała skutkować wprowadzeniem od 2018 r. jednolitej daniny.
- Po wieloaspektowej dyskusji w ramach rządu oraz po wysłuchaniu merytorycznych argumentów bardzo szerokiego grona partnerów społecznych i biznesowych, uznaliśmy, że kontynuacja prac nad takim rozwiązaniem nie jest zasadna – wyjaśnia Mateusz Morawiecki i podkreśla, że główna przeszkoda na jaką natrafili rządzący to jak rozwiązać kwestię jednoosobowej działalności gospodarczej, która dzisiaj płaci liniowy PIT.
- Analiza potencjalnego wpływu tzw. jednolitego podatku na osoby prowadzące działalność gospodarczą przyczyniła się do podjęcia ostatecznej decyzji. Praca przedsiębiorców wiąże się z licznymi ryzykami oraz niepewnością i nie można jej porównywać do aktywności zawodowej w formie, np. umowy o pracę – mówi wicepremier.