Nie ma speca od wydobycia

Paweł Janas
opublikowano: 2006-09-29 00:00

Paweł Olechnowicz nadal prezesem grupy, nie wybrano natomiast menedżera ds. wydobycia ropy.

Dzisiaj powinniśmy poznać ostateczny skład zarządu Grupy Lotos. Ostateczne decyzje w tej sprawie ma zatwierdzić rada nadzorcza spółki. Wszystko wskazuje na to, że nie będą one radykalne. Przede wszystkim na stanowisku pozostanie Paweł Olechnowicz, od 2002 r. prezes pomorskiej spółki.

— Z wysokim prawdopodobieństwem możemy stwierdzić, że dokonany zostanie wybór dwóch członków zarządu. Pierwszy z nich obejmie stanowisko wiceprezesa ds. handlu. Drugi będzie odpowiadał za sprawy rozwojowe, produkcję i inwestycje — mówi Jan Stefanowicz, wiceprzewodniczący rady nadzorczej Grupy Lotos.

Nowy z operatora

Ostatecznie zarząd ma się składać z czterech osób (pierwotnie planowano pięć). Według naszych informacji, znajdzie się w nim tylko jedna nowa osoba. Będzie to Jarosław Kryński, obecny członek zarządu Naftobaz (a raczej od ostatniego piątku Operatora Logistycznego Paliw Płynnych (OLPP)). Wcześniej przez wiele lat związany był z firmą Shell. Będzie odpowiadał za sprawy handlu.

Do zarządu raczej nie trafi natomiast Jerzy Małyska, do początku tego roku szef Naftobaz. O jego kandydaturze niedawno spekulował rynek.

Drugie, nowe stanowisko ma objąć Marek Sokołowski, dotychczasowy członek zarządu.

— Będzie odpowiadał głównie za realizację Programu Kompleksowego Rozwoju Technicznego — podkreśla osoba zbliżona do spółki.

Ostateczne decyzje zapadną jednak podczas dzisiejszej rady nadzorczej.

Brak kandydata

Zgodnie z wcześniejszymi planami, zarząd miał zostać rozszerzony także o specjalistę odpowiedzialnego za poszukiwania ropy naftowej. Sprawa ta jest ostatnio priorytetem Grupy Lotos. Niestety, na razie nie udało się znaleźć specjalisty, który mógłby zmierzyć z tym wyzwaniem w zarządzie spółki.