Nie najlepszy początek roku na giełdach
Pierwszy tydzień roku na giełdach towarowych nie wypadł zbyt pomyślnie. Maklerzy zawierali mało transakcji, a ich wielkości były też raczej skromne.
WIELU MAKLERÓW nie ukrywa swego rozczarowania, gdyż liczyli na znaczny wzrost zainteresowania zbożem i mięsem tuż po Nowym Roku. Przekonanie to było tym bardziej zasadne, że niemal zawsze na początku każdego roku popyt na towary kształtował się na wysokim poziomie. Ten rok zaczął się więc na swój sposób oryginalnie.
NA RYNKU mięsa dalej zastój. Z mięsa wieprzowego na przyzwoitym poziomie sprzedaje się tylko szynka i schab, zresztą trwa to już od dłuższego czasu. Pozostały asortyment dalej czeka na klientów w magazynach.
— Ciągle zalegają elementy wieprzowe najsłabsze jakościowo. Mimo że ich ceny są bardzo niskie, w dalszym ciągu niewielu decyduje się na ich zakup — informuje Robert Kaczyński z Agro Giełdy w Łodzi.
GŁÓWNYM powodem narastających zapasów tych towarów w magazynach jest oczywiście załamanie eksportu do Rosji. Tam właśnie kierowaliśmy ten rodzaj mięsa. Po długotrwałym, prawie całkowitym zahamowaniu eksportu obecnie zaczęły pojawiać się coraz częściej zapytania z Rosji o smalec i słoninę.
BRAK JEST również nabywców na krajowy boczek. Krajowy produkt jest skutecznie wypierany przez sprowadzany z Danii. Polski boczek przegrywa rywalizację, mimo że jest znacznie tańszy. Jednak ważniejsza dla klienta wydaje się jego jakość, a w tym z kolei duńczycy są bezkonkurencyjni.
MIĘSA WOŁOWEGO także nie brakuje na rynku. Jednak tylko pozyskiwane z młodego bydła sprzedaje się bez problemów. Są nawet rejony, gdzie jest spory kłopot z kupnem tego towaru. Poniekąd przyczyna tkwi w eksporcie. Duże ilości mięsa z młodego bydła są bowiem wywożone przede wszystkim do Chorwacji.
PODOBNIE jak rynek mięsa w minionym tygodniu zachowywał się też rynek zboża. Większość gatunków zbóż z uwagi na wysoki poziom podaży jest trudno zbywalna. Obecnie w najlepszej sytuacji są producenci jęczmienia i kukurydzy. Własny towar mogą sprzedać bez większych komplikacji. Niestety tego nie można powiedzieć o producentach innych zbóż.
NA ŚWIECIE na giełdach towarowych najistotniejszym wydarzeniem w pierwszych dniach 1999 roku była dalsza korekta cen miedzi.
Specjaliści zajmujący się obrotem tym metalem jednak twierdzą, że będzie ona jeszcze głębsza. Nie wykluczają, że kurs tego metalu może spaść nawet do 1300 USD/t.