Niemcy chcą mieć więcej do powiedzenia w EBC

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2012-08-16 13:46

Coraz więcej polityków rządzącej w Niemczech koalicji żąda radykalnych reform w Europejskim Banku Centralnym, informuje Reuters na swojej stronie internetowej.

- Potrzebujemy nowego wyznaczenia wag głosów w komórkach decyzyjnych EBC, zgodnie z ponoszonymi przez kraje ciężarami finansowymi – powiedział dziennikowi Handelsblatt konserwatywny poseł Klaus-Peter Willsch. – Jako główny wierzyciel, Niemcy muszą mieć prawo weta we wszystkich sprawach – dodał.

fot. Bloomberg
fot. Bloomberg
None
None

Reuters zwraca uwagę, że Willsch uważa iż prezes EBC, Mario Draghi, wyszedł poza swój mandat zapewnienia stabilności monetarnej.

Innym koalicyjnym politykiem, domagającym się reformy banku centralnego eurolandu, jest Frank Schaeffler z FDP.

- Formalnie, zasady wciąż obowiązują, ale w praktyce zostały zakwestionowane na zawsze – powiedział w rozmowie z Handelsblatt Online. – Potrzebujemy reformy systemu głosowania w Radzie EBC. To, że Cypr i Malta mają tyle samo głosów co Niemcy jest poważnym błędem – podkreślił.