Niemcy się boją, Czesi zarabiają

MD
opublikowano: 2016-02-08 22:00

Po atakach terrorystycznych w Paryżu i noworocznych incydentach w niemieckich miastach Niemcy zaczęli kupować sprzęt obronny, w tym paralizatory.

Spółka Euro Security Products (ESP) z Pragi jest zalana zamówieniami z Niemiec i nie nadąża z zaspokajaniem popytu. W ubiegłym roku dostarczyła tam 25 tys. paralizatorów, z czego tylko w ostatnich czterech miesiącach 15 tys.

Paralizatory można sprzedawać w kilku europejskich krajach, m.in. w Czechach, Polsce, Słowacji, Francji, a wkrótce we Włoszech.