
Jak wynika z danych zaprezentowanych przez BAFA, w okresie styczeń-czerwiec 2021 r. import ropy przez Niemcy sięgnął 37,7 mln ton co jest wartością o 10 proc. niższą niż rok wcześniej, kiedy to wyniósł 41,9 mln ton.
Z uwagi na silny wzrost cen surowca, choć zakupiono go znacznie mniej, Niemcy musiały przeznaczyć na import 14,6 mld EUR, o ponad 22,7 proc. więcej niż w pierwszym półroczu 2020 r. Średnia cena tony ropy Brent płacona na granicy była o 36,9 proc. wyższa niż rok wcześniej i wyniosła 387,94 EUR.
W ujęciu geograficznym największy udział, sięgający 33,6 proc. miał surowiec sprowadzany z Rosji. Wyprzedził on ropę pochodzącą z Morza Północnego dostarczaną przez Wielką Brytanię i Norwegię (19,4 proc.), zaś dostawy od kartelu OPEC odpowiadały za 15,6 proc. importu