Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Obrocie Nieruchomościami ogłosiło, że sprzedaż istniejących domów wzrosła o 0,8 proc. w zeszłym miesiącu, osiągając sezonowo dostosowaną roczną stopę wynoszącą 3,82 miliona jednostek. Wzrost ten zakończył pięć kolejnych miesięcy spadków.
Sprzedaż domu jest liczona w momencie zawarcia umowy. Dane za listopad prawdopodobnie odzwierciedlają umowy podpisane w poprzednich dwóch miesiącach, kiedy średnia stopa 30-letniego kredytu hipotecznego o stałym oprocentowaniu osiągnęła poziomy widziane ostatnio w 2000 roku.
Prognozy ekonomistów ankietowanych przez agencję Reuters zakładały spadek sprzedaży domów do poziomu 3,77 miliona sztuk.
Sprzedaż domów w USA spadła w zestawieniu z poprzednim rokiem
Sprzedaż istniejących domów, która stanowi znaczną część rynku nieruchomości w USA, spadła w listopadzie o 7,3 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.
Według danych od Freddie Mac oprocentowanie popularnego 30-letniego kredytu hipotecznego o stałym oprocentowaniu wyniosło 6,95 proc. w zeszłym tygodniu, co jest najniższym poziomem od sierpnia i spadło z 7,03 proc. w poprzednim tygodniu. Oznacza to obniżkę z poziomu 7,79 proc., który był najwyższy od 23 lat pod koniec października, na skutek obniżenia rentowności amerykańskich obligacji skarbowych.
W zeszłym tygodniu Rezerwa Federalna pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie i zasygnalizowała, że planowane historyczne zacieśnienie polityki pieniężnej zakończyło się, a w 2024 roku spodziewane są niższe koszty finansowania zewnętrznego.
Rząd ogłosił również, że w listopadzie wzrosła liczba rozpoczętych budów domów jednorodzinnych, a liczba pozwoleń na budowę osiągnęła najwyższy poziom od 1,5 roku, co może pomóc w złagodzeniu problemu braku dostępności mieszkań.
Obecnie na rynku jest dostępnych 1,13 miliona istniejących domów, co oznacza wzrost o 0,9 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, ale nadal jest ich znacznie mniej niż prawie 2 miliony mieszkań sprzed pandemii wirusa COVID-19.

