Niepewne otwarcie na Wall Street

PAL, MarketWatch
opublikowano: 2010-04-23 16:03

Choć wydawało się to mało prawdopodobne, indeksy amerykańskie po huśtawce w pierwszych minutach ustabilizowały się pod kreską. Zdaniem wielu amerykańskich komentatorów, to pokłosie marcowych danych o zamówieniach na dobra trwałego użytku. Po pół godzinie handlu przedostały się do strefy wzrostów.

Przypomnijmy, kontrakty wróżyły wzrosty. Następnie o godz. 14.30. czasu polskiego na rynek napłynęła informacja o marcowych zamówieniach na dobra trwałego użytku. Te, liczone bez środków transportu, wzrosły o 2,8 proc., znacznie bardziej od prognoz, jednak już liczone razem ze środkami transportu spadły o 1,3 proc. przy prognozie lekkiego wzrostu. Szybko okazało się, że inwestorzy przykładali do danych więcej uwagi niż mogłoby się wydawać. Po otwarciu Wall Street handel przebiega w mieszanych nastrojach.

Tuż po dzwonku tracą dzisiejsi czarni bohaterowie Wall Street. Berkshire Hathaway (-1 proc.) oraz Goldman Sachs. Wzrosty przedsesyjne kontynuuje Xerox. Akcje spółki drożeją tuż po dzwonku o 8 proc. Xerox opublikował dziś raport kwartalny. Jak się okazało, po I kwartale ma 42 mln USD straty (4 centy na akcję) w porównaniu z 42 mln USD zysku netto (5 centów na papier) w analogicznym okresie ub.r. Strata zawiera jednak koszty akwizycji oraz restrukturyzacji liczone na 22 centy na akcję. Przychody wzrosły o 33 proc., do 4,7 mld USD. Skąd zwyżka przed sesją? Xerox podwyższył prognozę wyniku za II kwartał do 22 centów. Rynek spodziewał się średnio 18. Publikacje finansowe wpływają też na wycenę wielu innych spółek; niemal 6 proc. zyskują Lennar i Western Digital, a o 8 proc. rośnie kurs Ericssona. Czwartkowe zniżki nadrabiają dziś spółki lotnicze. Rosną kursy spółek Alaska Air oraz Continental. Po obniżeniu prognoz na II kwartał do poziomu poniżej oczekiwań analityków traci ok. 2 proc. Amazon, a po wiadomości o przejęciu i podwyższeniu prognoz zyskują akcje spółki Sears.