Firma z Kioto deklaruje, że strategia dla rynków rozwijających się oparta będzie o całkowicie nowe konsole, a nie na sprzedaży tańszych wersji istniejących urządzeń jak w przypadku Wii U. Nintendo chce także zwiększyć wykorzystanie wykreowanych przez siebie postaci, takich jak np. legendarny Mario, oferując figurki pozwalające na przekazywanie informacji o grze pomiędzy urządzeniami przy użyciu technologii łączności bezprzewodowej.
Finanse japońskiej spółki budzą niepokój. W pierwszych trzech miesiącach br. Firma wygenerowała stratę netto rzędu 330 mln USD (ponad 1 mld zł). Okazała się ona wyższa od spodziewanej przez analityków.
Mimo tego Nintendo oczekuje, że bieżący rok fiskalny zakończy dodatnim wynikiem netto na poziomie około 220 mln USD.