Nokia dała sygnał do wyprzedaży

Marek Druś
opublikowano: 2002-04-19 00:00

Na europejskich giełdach trwała wczoraj wyprzedaż udziałów spółek z branży telekomunikacyjnej wywołana redukcją prognozy sprzedaży Nokii, największego producenta telefonów komórkowych.

Choć kwartalne wyniki przedstawione przez Nokię w czwartek były lepsze niż oczekiwano, większe znaczenie dla rynku miały prognozy przyszłych rezultatów przedstawione przez spółkę. Niestety, okazały się one kiepskie. Władze Nokii spodziewają się spadku globalnej sprzedaży komórek w tym roku do 400-420 mln sztuk. Fińska spółka oczekuje, że jej wynik sprzedaży pogorszy się między 5 a 10 proc. Akcje Nokii wyraźnie staniały.

Prognozy Nokii zaszkodziły innym przedstawicielom branży komórkowej. Staniały akcje Ericssona, Alcatela i Vodafone.

Drożały akcje spółek naftowych, m.in. BP i Shell T&T. Inwestorzy kupowali je, licząc na to, że poprawa ich rezultatów wynikająca ze wzrostu cen ropy zniweluje niekorzystny wpływ podatku, który zamierza nałożyć na ropę wydobywaną ze złóż Morza Północnego brytyjski rząd.