Notowania ropy zakończyły się spadkiem

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2025-05-21 21:27

Ropa drożała mocno w środę rano ale w miarę upływu czasu nastroje na rynku zmieniały się i ostatecznie kończyła dzień spadkiem kursu.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Ropa Brent, która jest globalnym benchmarkiem, drożała rano nawet o prawie 2 proc. po tym jak CNN ogłosił, że według jego źródeł w amerykańskim wywiadzie Izrael może szykować atak na instalacje nuklearne w Iranie. To wzmogło obawy zakłócenia dostaw ropy z regionu Zatoki Perskiej, a także zerwania rozmów amerykańsko-irańskich w sprawie programu nuklearnego. W miarę upływu czasu obawy jednak słabły. Po południu poinformowano, że w piątek w Rzymie odbędzie się kolejna runda rozmów amerykańsko-irańskich. Na pierwszy plan wyszły w związku z tym dane o zapasach ropy w USA, które niespodziewanie wzrosły w ubiegłym tygodniu o 1,3 mln baryłek. Oczekiwano spadku o 1,85 mln. Nieoczekiwanie zwiększyły się również zapasy benzyny i destylatów. Notowaniom ropy nie sprzyjała w środę również niechęć inwestorów do aktywów o wyższym ryzyku. Na zamknięciu sesji na ICE ropa Brent z wiodących, lipcowych kontraktów taniała o 0,7 proc. do 64,91 USD. Na NYMEX cena baryłki ropy WTI z lipcowych kontraktów, które są od dziś wiodące, spadła o 0,75 proc. do 61,57 USD. W obu przypadkach to największa zniżka kursu od prawie tygodnia.

Ropa drożała mocno w środę rano ale w miarę upływu czasu nastroje na rynku zmieniały się i ostatecznie kończyła dzień spadkiem kursu.

Ropa Brent, która jest globalnym benchmarkiem, drożała rano nawet o prawie 2 proc. po tym jak CNN ogłosił, że według jego źródeł w amerykańskim wywiadzie Izrael może szykować atak na instalacje nuklearne w Iranie. To wzmogło obawy zakłócenia dostaw ropy z regionu Zatoki Perskiej, a także zerwania rozmów amerykańsko-irańskich w sprawie programu nuklearnego. W miarę upływu czasu strach jednak słabł. Po południu poinformowano, że w piątek w Rzymie odbędzie się kolejna runda rozmów amerykańsko-irańskich. Na pierwszy plan wyszły w związku z tym dane o zapasach ropy w USA, które niespodziewanie zwiększyły się w ubiegłym tygodniu o 1,3 mln baryłek. Oczekiwano spadku o 1,85 mln. Nieoczekiwanie zwiększyły się również zapasy benzyny i destylatów. Notowaniom ropy nie sprzyjała w środę również niechęć inwestorów do aktywów o wyższym ryzyku.

Na zamknięciu sesji na ICE ropa Brent z wiodących, lipcowych kontraktów taniała o 0,7 proc. do 64,91 USD. Na NYMEX cena baryłki ropy WTI z lipcowych kontraktów, które są od dziś wiodące, spadła o 0,75 proc. do 61,57 USD. W obu przypadkach to największa zniżka kursu od prawie tygodnia.