Nowy biznes to lek na kryzys

SW
opublikowano: 2011-09-21 00:00

W czasie kryzysu trzeba budować dobre scenariusze. Jednym z nich jest stworzenie zachęt dla inwestycji.

Indeks Pengab we wrześniu br. osiągnął najwyższy poziom od kwietnia 2010 r. i wyniósł 34,2 pkt. Wzrost wskaźnika ogólnego klimatu koniunktury (41,5 pkt) oznacza, że poprawiła się sytuacja ekonomiczna banków. Rosły także depozyty złotowe, szczególnie terminowe. Zdaniem dr. Marcina Idzika z TNS Pentor, jest to zarazem znak, że poprawia się sytuacja ekonomiczna w przedsiębiorstwach, oraz sygnał ostrzegawczy,że zaczynają one ostrożniej inwestować. Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich, stwierdził, że kryzys to nie tylko zagrożenie, ale także szansa, jeśli zbudowane zostaną właściwe scenariusze. Omówił postulaty, które, zdaniem ZBP, mogłyby wesprzeć rozwój gospodarczy kraju. Wymieniał m.in. konieczność likwidacji barier w obrocie gospodarczym i stworzenia zachęt dla inwestycji oraz zakładania nowego biznesu dla Polaków i inwestorów zagranicznych. W tym celu trzeba zmienić przepisy podatkowe umożliwiające restrukturyzację zobowiązań dłużnika, usprawnić proces egzekucji z nieruchomości, poprawić efektywność pracy komorników sądowych. Ważne jest także m.in. usunięcie barier w rozwoju bankowości spółdzielczej i wprowadzenie instytucji rachunku wspólnego dla przedsiębiorców. — Trzeba skończyć piętnastoletnie gadulstwo, że trzeba to zrobić i zacząć działać — mówił Krzysztof Pietraszkiewicz. Podkreślał także rolę wypracowania i wdrożenia efektywnego mechanizmu poręczeń i gwarancji, które wspomagałyby rozwój finansowania podmiotów gospodarczych, szczególnie tych na wczesnych etapach rozwoju.

fot. Bloomberg
fot. Bloomberg
None
None