Nowy rząd przyśpieszy negocjacje
Prezydent Aleksander Kwaśniewski zachęcał w Brukseli do inwestowania w Polsce. Jego zdaniem, nowy rząd przyspieszy przygotowania do członkostwa.
Mimo chwilowych kłopotów gospodarczych, spośród kandydatów do Unii Europejskiej tylko Słowenia może się jeszcze poszczycić tak stabilnym wzrostem gospodarczym jak Polska — tak uważa prezydent Aleksander Kwaśniewski. Przemawiając na spotkaniu z belgijskimi biznesmenami w ramach festiwalu promującego polską kulturę i gospodarkę Europalia 2001 podkreślił naszą determinację do znalezienia się w pierwszej grupie przyjętych do UE państw.
— W ciągu 10 lat po wejściu do UE nowi członkowie mogą liczyć na dodatkowy wzrost PKB w granicach 8-9 proc. — ocenia prezydent.
Polska jest czwartym rynkiem zbytu dla krajów UE i siódmym dostawcą towarów.
— Jest niezwykle ważne, żeby rozszerzenie przeprowadzić jak najszybciej, bo to poprawi warunki do wymiany handlowej. Zniesione zostaną bariery celne, Polska dołączy do strefy euro, a to wpłynie na rozwój handlu i przyniesie korzyści obu stronom — przyznaje Gui de Vaucleroy, szef Belgijskiej Federacji Przedsiębiorstw.
Biznesmeni chwalili zaangażowanie głowy państwa w promocję gospodarczą.
— Nie ma nic lepszego, niż pojawienie się prezydenta w towarzystwie trzydziestu znaczących biznesmenów — podkreśla Bogdan Galewski, dyrektor biura Krajowej Izby Gospodarczej, współorganizatora Europaliów.