Dobra wiadomość dla spłacających kredyty hipoteczne w polskiej walucie. Miesięczne raty będą niższe o kolejne kilkadziesiąt złotych.
W ubiegłym tygodniu Rada Polityki Pieniężnej po raz czwarty z rzędu
obniżyła stopy procentowe o 25 pkt. bazowych. Tym samym od 7 lutego
podstawowa stopa wynosi 3,75 proc. Dla kredytobiorców oznacza to raty
niższe od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych. Przy kredycie w
wysokości 300 tys. zł zaciągniętym na 30 lat kredytobiorcy oszczędzą 45
zł. Mimo że za sprawą czterech kolejnych decyzji RPP stopy procentowe
uległy obniżeniu łącznie o 100 pkt. bazowych, Wibor spadł jeszcze
więcej.
Stopa trzymiesięczna, służąca w większości banków do ustalania wysokości
oprocentowania, od lipca 2012 r. spadła o ponad 120 pkt. bazowych, z
poziomu 5,14 do 3,88 proc. Korzystają na tym wszystkie osoby spłacające
kredyty w złotych. Dla przykładowego kredytu w wysokości 300 tys. zł
zaciągniętego na 30 lat spadek oprocentowania o 1,2 proc. oznacza ratę
niższą o prawie 250 zł.
— Spadek oprocentowania dotyczy każdego kredytobiorcy zadłużonego w
rodzimej walucie, jednak raty zostaną obniżone w różnych terminach,
dlatego nie wszyscy kredytobiorcyod razu odczują ulgę. Większość banków
do ustalenia oprocentowania stosuje WIBOR trzymiesięczny i z taką
częstotliwością aktualizuje oprocentowania klientom. W nielicznych
bankach stosowana jest stawka sześciomiesięczna — podkreśla Michał
Krajkowski, główny analityk Domu Kredytowego Notus.
Jak mówi Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander, warto
pamiętać, że niższe oprocentowanie kredytów wpływa nie tylko na spadek
wysokości raty, ale także na wzrost zdolności kredytowej. Gdyby banki
nie zmieniały marż i nie zaostrzały polityki kredytowej, to spadek
oprocentowania o 1,2 proc. spowodowałby wzrost dostępnej kwoty kredytu o
około 42 tys. zł (z 300 do 342 tys. zł). Część banków podwyższyła jednak
marże. Dodatkowo z danych NBP wynika, że w ostatnich miesiącach 2012 r.
banki zaostrzały politykę kredytową. Faktyczny wpływ niższych stóp na
zdolność kredytową może więc być nieco mniejszy.
3,75 proc. Tyle od 7 lutego wynosi podstawowa stopa procentowa. Dla
kredytobiorców to oznacza ratę niższą nawet o kilkadziesiąt złotych.