WFM Oborniki planują zamknięcie 2002 roku zyskiem. Firma chce tego dokonać uruchamiając kolejne salony sprzedaży, wprowadzając nowe wzory mebli oraz wchodząc na rynek wschodni. Pieniądze ma zapewnić emisja akcji.
Wielkopolskie Fabryki Mebli z Obornik koło Poznania poinformowały o zamiarze przeprowadzenia do końca roku nowej emisji akcji, którą zajmie się Dom Maklerski BIG Banku Gdańskiego.
— Liczymy na kilkanaście milionów złotych. Pieniądze potrzebne są nam na zakończenie restrukturyzacji produktowej i wzmocnienie naszych struktur sprzedaży — mówi Wojciech Krych, prezes zarządu Obornik.
Oprócz dwóch działających już salonów sprzedaży firmy w Swarzędzu i Obornikach, spółka otworzy kolejne dwa. Dzisiaj w podpoznańskich Komornikach i wkrótce w Warszawie.
— Meble mają trafić na wyższą jakościową półkę sprzedaży, zachowując jednocześnie konkurencyjne ceny — wyjaśnia prezes Krych.
To posunięcie ma poprawić rentowność spółki.
Na koniec roku firma chce osiągnąć przychody ze sprzedaży na poziomie 68 mln zł, około 40 proc. przychodów ma generować eksport.
— Niekorzystny dla eksporterów kurs euro w stosunku do złotego zmusza do szukania nowych rynków zbytu za granicą. Nasz główny rynek eksportowy — Niemcy — systematycznie się kurczy. Wzrasta natomiast znaczenie rynku wschodniego, mimo wielu barier — twierdzi Wojciech Krych.
Chcąc je ominąć, spółka rozważa uruchomienie produkcji mebli pod Sankt Petersburgiem.
— Zakład powinien ruszyć przed końcem roku — ocenia prezes Krych.
Według prognozy zarządu, WFM chcą zakończyć rok 2002 zyskiem netto na poziomie około 1 mln zł. Jeśli prognoza się potwierdzi, będzie to pierwszy dodatni wynik firmy od 3 lat.