OPIS1-Prezes PZU odwołany przez MSP-źródło

OPIS1-Prezes PZU odwołany przez MSP-źródło (Depesza uzupełniona o dodatkowy cytat) WARSZAWA (Reuters) - Prezes największej spółki ubezpieczeniowej w Polsce Zdzisław
Montkiewicz został odwołany przez ministerstwo skarbu, poinformowało w środę źródło
zbliżone do PZU. W resorcie skarbu nie udało się uzyskać komentarza w tej sprawie. "Potwierdzam, że prezes Montkiewicz został odwołany przez resort skarbu" -
powiedziało źródło zbliżone do PZU. "Nowym prezesem zostanie Cezary Stypułkowski" - dodała osoba, która chciała pozostać
anonimowa. W ostatnim czasie Montkiewicz znalazł się w konflikcie z szefem resortu skarbu
Piotrem Czyżewskim, po tym jak prasa ujawniła podpisaną przez PZU umowę z brytyjskim
HSBC. Dotyczyła ona przeprowadzenia wstępnych prac mających na celu określenie
możliwości i opłacalności skupu własnych akcji przez PZU. Jak deklarował prezes Montkiewicz "studialne" prace dotyczyły jedynie akcji
pracowniczych, które znajdowały się we wtórnym obiegu i nie dotyczyły pakietu akcji
znajdującego się w posiadaniu konsorcjum Eureko. Umowa została skrytykowana, a według informacji podawanych przez prasę była ona
powodem dymisji poprzedniego ministra skarbu Sławomira Cytryckiego. Ostatecznie została
ona wypowiedziana. Prasa spekulowała już, że na miejsce Montkiewicza może zostać powołany odchodzący
prezes Banku Handlowego Cezary Stypułkowski. W pierwszym kwartale 2003 roku zysk netto grupy PZU spadł o 20 procent do 348
milionów złotych głównie za sprawą spadku dochodów z lokat. Składka przypisana brutto
spadła rok do roku o cztery procent do 3,57 miliarda złotych. W całym roku grupa będzie się starała wypracować wynik podobny do ubiegłorocznego,
kiedy to na poziomie netto grupa miała zysk w wysokości 1,24 miliarda złotych. Obecnie głównymi akcjoanriuszami PZU są konsorcjum Eureko i Banku Millennium, które ma
30 procent udziałów w PZU oraz skarb państwa, który ma 55 procent. Według planów Ministerstwa Skarbu Państwa oferta publiczna PZU mogłaby się odbyć w
latach 2004-2005, ale analitycy sądzą, że szanse na to są niewielkie z powodu długiej
procedury prywatyzacyjnej i złej koniunktury na rynkach finansowych. ((Autor: Kuba Kurasz; Redagował: Tomasz Krzyżanowski; Reuters Messaging:
[email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22
653 9700, [email protected]))