OPIS3-Obniżka stóp zależy od budżetu

opublikowano: 2001-01-22 18:13

(Depeszę uzupełniamy o dodatkowe cytaty i tło wydarzeń)

WARSZAWA (Reuters) - Rada Polityki Pieniężnej (RPP) nie zmieniła w poniedziałek stóp procentowych, żądając sprecyzowania kształtu budżetu na 2001 rok zanim redukcja stóp zostanie dokonana.

Rada na posiedzeniu, po raz pierwszy pod przewodnictwem nowego prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) Leszka Balcerowicza, utrzymała swoje "neutralne" na stawienie w polityce monetarnej i podała, że do obniżki stóp potrzebna byłaby pewność co do kształtu budżetu i co do tego jak deficyt będzie finansowany.

RPP podała, że zmiana nastawienia w polityce monetarnej nie była nawet dyskutowana mimo sukcesów przy obniżaniu inflacji i deficytu obrotów bieżących.

"Dzisiejsza decyzja o obniżce stóp procentowych byłaby podjęta przy niezbyt pewnych okolicznościach, co mogłoby grozić powrotem presji inflacyjnej w najbliższych miesiącach" - powiedział członek RPP Bogusław Grabowski.

Ostatnia korekta budżetu zakładająca zwiększenie deficytu ekonomicznego do 1,8 procent PKB z 1,6 procent PKB spowodowała głosy krytyki ze strony RPP.

Rada podała, że oczekuje na decyzje w sprawie ostatecznego kształtu budżetu oraz na informacje o rozkładzie deficytu budżetowego i wydatków w poszczególnych miesiącach, a także o sposobie finansowania deficytu, w tym informacji o rozkładzie planowanych wpływów z prywatyzacji.

Stanowisko to odzwierciedla sceptycyzm rady co do tego, że rząd może kontrolować wydatki w roku wyborów parlamentarnych i sprostać kilku dużym prywatyzacjom, które zamieniły się w polityczną i prawną bitwę, a które są kluczowe dla budżetu.

Rada podała, że chce wiedzieć, co rząd zrobi w celu zbalansowania rynku żywności, kluczowego dla inflacji.

Z powodu nie najlepszej pogody spodziewana jest mniejsza podaż żywności, a rząd w przeszłości z niechęcią obniżał bariery celne do importu żywności, co zbijało inflację jednak wywoływało protesty rolników.

Głównymi czynnikami, które przyczyniły się do wzrostu inflacji były przede wszystkim wzrost cen paliw oraz sytuacja na rynku żywnościowym.

Budżet jest obecnie w parlamencie i musi zostać przyjęty do połowy marca, zaś dziś Akcja Wyborcza Solidarność (AWS) i Unia Wolności (UW) porozumiały się w kwestii budżetu. Dzięki temu projekt może uzyskać w Sejmie wymagane do jego zatwierdzenia poparcie.

Analitycy oczekiwali, że stopy pozostaną bez zmian na poziomie 19-23 procent, mimo presji na RPP wynikającej ze spadku tempa wzrostu gospodarczego i spadek inflacji.

Członek RPP, Wiesława Ziółkowska powiedziała, że w czwartym kwartale 2000 roku wzrost PKB wyniósł 2,2 procent wobec 3,3 procent w trzecim kwartale. Ziółkowska prognozuje lekką poprawę sytuacji w początkach 2001 roku.

Analitycy uważają, że nowy prezes NBP prawdopodobnie chce też umocnić swój wizerunek niezależnego bankowca opierając się rosnącej presji politycznej na obniżenie stóp procentowych, by pobudzić wzrost gospodarczy.

Po 17 miesiącach zaostrzania polityki monetarnej stopy pocentowe są obecnie ponad 10 punktów procentowych powyżej inflacji liczonej rok do roku, a analitycy oczekują, że stopy zostaną obniżone w lutym lub w marcu.

Zaostrzenie pod koniec 1999 roku polityki monetarnej miało na celu schłodzenie popytu krajowego i zahamowanie rosnącego deficytu obrotów bieżących. Deficyt osiągnął bowiem w marcu 2000 roku wysoki poziom 8,3 procent Produktu Krajowego Brutto, zaś w grudniu spadł do 6,2 procent PKB.

((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))