Optimus: półśrodki nie pomogą

Wiktor Krzyżanowski
opublikowano: 2001-06-28 00:00

Optimus: półśrodki nie pomogą

Optimus pracuje nad nowym wizerunkiem. Elementem strategii zmierzającej do wypracowania pozytywnego image firmy ma być zmiana agencji public relations. Kiedy na początku roku Jacek Krawczyk obejmował fotel prezesa (przesiadając się z krzesła szefa rady nadzorczej), obiecywał, że nowosądecka spółka będzie prowadziła przejrzystą politykę i będzie współpracowała z mediami. Tak oczywiście być nie mogło, gdyż transakcja sprzedaży portalu Onet.pl holdingowi ITI i podział Optimusa na dwie spółki, wyreżyserowany przez BRE, przyniosły niemal same niewiadome i wątpliwości. Wielokrotnie można było odnieść wrażenie, że zarząd Optimusa oraz jego główny akcjonariusz — BRE — nie informują o wszystkich aspektach zmian w spółce. Wrażenie pozostało.

Optimus konsekwentnie zmienia jednak politykę informacyjną. Pierwszym elementem nowej strategii miało być zwolnienie z pracy Marka Maciasia, wieloletniego rzecznika nowosądeckiej spółki. Później w centrali firmy pojawiła się Bożena Wawrzewska, do niedawna zastępca redaktora naczelnego ,,Rzeczpospolitej’’, dziś właścicielka firmy konsultingowej. Co robi — nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że w bodaj najtrudniejszym momencie dla nowosądeckiej spółki na stanowisku rzecznika pojawiła się osoba z zewnątrz — Justyna Durmaj.

To jednak nie koniec zmian. Zarząd Optimusa, według naszych nieoficjalnych informacji, rozpisał konkurs na nową agencję public relations. Od kilku dni przedstawiciele firm PR wydzwaniają do naszej redakcji z pytaniami o Optimusa. Pewnie niedługo okaże się, kto zarobi trochę pieniędzy jednocześnie podejmując się nie lada wyzwania.

Problem w tym, że dopóki wszystkie aspekty dotyczące sytuacji i przyszłości Optimusa nie zostaną wyjaśnione, dopóty nikt nie powie, że zmieniła się polityka informacyjna firmy. Kosmetyka nic tu nie pomoże, a — kto wie — może i zaszkodzić.