Pakietówki wprowadzają zmiany w akcjonariatach
W poniedziałek na warszawskiej giełdzie nie nastąpiły większe zmiany w porównaniu do zamknięcia ubiegłego tygodnia. Tym samym, mieliśmy do czynienia z kontynuacją trendu wzrostowego, choć jak wskazał przebieg sesji znacznie już osłabionego. W trakcie sesji do głosu doszli najostrożniejsi inwestorzy, którzy w wielkim pośpiechu zaczęli realizować zyski opuszczając tłumnie rynek. Z miejsca spowodowało to znaczny wzrost podaży, czego efektem było kilkanaście nadwyżek sprzedaży. Koniec notowań fixingowych był już jednak bardziej udany, w konsekwencji czego giełda odnotowała też kilka nie zrealizowanych nadwyżek kupna, a nawet jedną ofertę kupna. Tym szczęśliwcem okazały się papiery znanego giełdowego spekulanta, Universalu. Dodatkowo, kurs akcji warszawskiej spółki podskoczył o maksymalny dopuszczalny przedział, dochodząc do 90 gr. Obecne spekulacje na walorach tej spółki (w ciagu tygodnia wzrost o 66 proc.) spowodowane zostały zapewne informacją o zamiarze złożenia przez spółkę odwołania od decyzji KPWiG, która postanowiła usunąć Universal z obrotu publicznego.
KOLEJNĄ udaną sesję zanotowały także walory Telekomunikacji. Wzrastając tym razem o 2,6 proc. kurs papierów monopolisty osiągnął górkę na poziomie 27,50 zł. W ten sposób, w ciągu dwóch i pół miesiąca od daty debiutu, wartość akcji TP SA wzrosła o 62,7 proc.
W TRAKCIE poniedziałkowej sesji podrożało w sumie 100 spółek. Kurs 54 spadł, a 47 nie uległ zmianie. Na rynku podstawowym wartość indeksu WIG zwiększyła się o 0,7 proc. osiągając poziom 14 676 pkt. Nieco słabiej wypadły blue chipy, wchodzące w skład WIG 20. W porównaniu do piątku, jego wartość wzrosła o 0,6 proc. Podobnie słabo zachowywał się rynek równoległy. Niewielka tylko przewaga spółek, które podrożały spowodowała, że indeks tego rynku WIRR zmienił się zaledwie o 0,5 proc. Najlepiej na tle całego rynku zaprezentowały się akcje Narodowych Funduszy Inwestycyjnych. Spośród 15, jakie notowane są na warszawskiej giełdzie, wzrosła wartość aż 13, a pozostałych dwóch nie uległa zmianie. Wynikiem tego był 1,6-proc. wzrost indeksu NIF.
BARDZO owocne okazały się wczorajsze transakcje pakietowe. W ich wyniku nastąpiły istotne zmiany w składzie akcjonariatu dwóch spółek. W pierwszym przypadku właściciela zmieniło 1,75 mln akcji Animexu, na łączną sumę 16,4 mln zł. Stanowi to ponad 7 proc. kapitału akcyjnego spółki. Można domniemywać w tym wypadku, iż mamy do czynienia z powolnym przejmowaniem Animexu przez amerykański koncern spożywczy Smithfield Foods i jednego z głównych akcjonariuszy Animexu, Józefa Gierowskiego. Na akcjach spółki przeprowadzono trzy transakcje, z tego dwie po kursie (7,95 zł) znacznie niższym niż w trakcie notowań jednolitych.
JESZCZE większe zmiany zaszły w przypadku GPRD. W obrocie znalazło się nieco ponad 1 mln akcji spółki, stanowiących 14,4 proc. jej kapitału akcyjnego. Łączna wartość dwóch transakcji wyniosła 7,37 mln zł. Tym razem mieliśmy do czynienia ze spekulacyjnym sprzedawaniem akcji gdańskiej spółki przez Mostostal Gdańsk i Stocznię Gdynia, posiadających spory pakiet akcji GPRD. Tą pokrętną taktyką chcą one bronić się przed przejęciem GPRD przez kielecki Exbud, który chce włączyć go w struktury swojego holdingu.
Tadeusz Stasiuk