Pałac Kultury jest za mały
Rozwój Komputer Expo ogranicza brak pomieszczeń
PAŁAC DLA DETALU: Wystawcy na Komputer Expo, którzy pragną dotrzeć do klientów korporacyjnych, wolą prezentować się w spokojnej atmosferze na Mokotowie. W PKiN nie ma takich warunków, gdyż ginie tam nawet najładniejsze stoisko — twierdzi Kamila Milewska, zastępca sekretarza generalnego zarządu targów w Biurze Reklamy. fot. ARC
Warszawskie targi Komputer Expo i poznański Infosystem zagarnęły już ponad 60 proc. rynku. Najdroższym miejscem wystawienniczym pozostają ciasne i duszne sale PKiN. Koszt prezentacji w Warszawie jest aż dwukrotnie wyższy niż w innych miastach.
W naszym kraju organizowanych jest zaledwie kilka ogólnopolskich targów teleinformatycznych o znaczeniu międzynarodowym. Pozostałe imprezy nie odgrywają tak dużej roli ze względu na wąską specjalizację lub niewielki, regionalny zasięg.
Pałac jest za mały
Warszawski Komputer Expo i poznański Infosystem zagarnęły już ponad 60 proc. rynku. Dawniej konkurencją dla tych imprez był jeszcze katowicki Softarg, lecz traci on swój prestiż i wystawców na rzecz dwóch pierwszych.
— Od przyszłego roku poszerzymy formułę targów o sprzęt komputerowy — zapowiada przedstawiciel targów katowickich.
Rozwój Komputer Expo ogranicza brak odpowiednich pomieszczeń. Ani tłok, ani horrendalne ceny za powierzchnię nie odstraszają wystawców.
— Organizacja imprezy w dwóch miejscach przysparza nam wielu problemów związanych z komunikacją. Mam nadzieję, że po 2000 r. naszemu miastu przybędą nowoczese obiekty i będziemy mogli organizować imprezy na odpowiednim poziomie —mówi Kamila Milewska, zastępca sekretarza generalnego zarządu targów w Biurze Reklamy.
Dodaje ona, że położenie pałacu sprawia, iż jest on znakomitym miejscem do promocji firm wśród klientów indywidualnych. W Poznaniu centrum wystawiennicze umożliwia obsługę największych imprez.
— Obecnie trwa budowa okablowania strukturalnego, które pozwoli na wydajne podłączenie do Internetu i zapewni odpowiednie warunki do prezentacji multimedialnych — deklaruje Elżbieta Michalczewska z dyrekcji Międzynarodowych Targów Poznańskich.
Na początku lat 90., kiedy rodził się polski rynek IT, targi były miejscem nawiązywania kontaktów pomiędzy firmami zagranicznymi i krajowymi.
— Osobiście na targach pojawiają się głównie firmy tajwańskie, które oferują przede wszystkim podzespoły komputerowe. Większość międzynarodowych korporacji jest obecnych poprzez swoje firmy krajowe lub dystrybutorów — dodaje Elżbieta Michalczewska.
Mylące zestawienia
Pozycja Infosystemu i Komputer Expo jest niekwestionowana, a większość zestawień pokazuje, że ich rola stale rośnie. Warto pamiętać, że liczba wystawców nie jest ostatecznym wyznacznikiem wagi imprezy. Przy ocenie potencjalni wystawcy i zwiedzający biorą pod uwagę głównie prestiż firm biorących udział w targach. Dlatego organizatorzy, którym udało się pozyskać renomowanych partnerów, nie powinni się martwić o frekwencję w następnym roku.
Karol Wieczorek