PAŃSTWOWE FIRMY NIE ZNAJDUJĄ NABYWCÓW
Co trzecia firma nadzorowana przez wojewodę może upaść
RUCHOMY FINAŁ PRYWATYZACJI: Emil Wąsacz, szef resortu skarbu państwa, w dniu odbioru nominacji od premiera zapowiadał zakończenie prywatyzacji w Polsce do 2001 roku. Korekta tego planu zakładała przekształcenie w tym czasie już tylko 1000 przedsiębiorstw państwowych. fot. BS
W tym roku wojewodom 15 nowych województw udało się sprywatyzować 153 przedsiębiorstwa państwowe. Z 853 firm, których organ założycielski zmienił się po reformie administracyjnej, przekształcono tylko 58. Wojewodowie liczą, że po roku reorganizacji, prywatyzację uda się przyspieszyć. Do końca 2000 roku chcą przekształcić 230-270 przedsiębiorstw państwowych.
Do końca 2000 roku wojewodowie w 15 województwach zamierzają przekształcić 230-270 przedsiębiorstw państwowych. Jeśli uda się zrealizować ten plan — w prywatne ręce przejdzie około100 firm więcej niż w tym roku.
Winna reforma
Szefowie urzędów wojewódzkich podkreślają, że ten rok był wyjątkowy, ze względu na reorganizację systemu administracyjnego. W efekcie niewiele firm sprywatyzowano. Przyczynił się też do tego resort skarbu, który wydaje zgodę na prywatyzację.
— Na zgodę Ministerstwa Skarbu Państwa czeka się nawet kilka miesięcy. To spowalnia przekształcenia — mówi Józef Rogacki, wojewoda kujawsko-pomorski.
Praktyka pokazuje, że w niektórych regionach kraju jeszcze nie opanowano chaosu. Lubuski Urząd Wojewódzki nie potrafił w ciągu dwóch tygodni odpowiedzieć na żadne z pytań dotyczących prywatyzacji publicznego majątku. Jest to jedyne województwo, którego zabrakło w naszej statystyce.
Krajobraz po bitwie
Do września właściciela zmieniły zaledwie około 153 firmy państwowe (133 w drodze prywatyzacji bezpośredniej, 20 — przez komercjalizację). Około, ponieważ nie wszystkie urzędy wojewódzkie potrafiły podać precyzyjne liczby. Najbardziej popularną formą prywatyzacji był leasing pracowniczy. W 11 województwach pracownikom oddano 71 firm. W większości przypadków niemożliwe jest również określenie wartości — nawet tylko księgowej — działających państwowych przedsiębiorstw. Osiem urzędów uznało to za tajemnicę handlową. Wartość 576 firm z siedmiu województw określa się na 1,8 mld zł.
— Nie podajemy wartości zakładu, żeby nie sugerować potencjalnym inwestorom ceny za to przedsiębiorstwo — wyjaśnił anonimowo pracownik państwowy.
Trudno porównywać aktualne dane z ubiegłorocznymi informacjami, ponieważ urzędy wojewódzkie mają niewiele danych o przedsiębiorstwach, którymi nie zarządzały przed 1 stycznia 1999 roku.
15 wojewodom podlegają łącznie 2062 przedsiębiorstwa państwowe. W tym 1281 prowadzi normalną działalność, reszta jest w stanie upadłości lub w trakcie likwidacji. Tylko 294 firmy przynoszą zysk.
Po macoszemu
853 przedsiębiorstwa zmieniły organ założycielski po podziale administracyjnym. Warto przypomnieć, że nadzór założycielski wyznaczano według klucza położenia geograficznego. Nowym właścicielom w 13 województwach udało się sprywatyzować zaledwie 58 firm przejętych z likwidowanych województw.
Po 2001 roku ma zostać do prywatyzacji około 30 proc. państwowego majątku. Ministerstwo liczy, że tylko w 2000 roku do budżetu państwa wpłynie z prywatyzacji 11,7 mld zł. Jeżeli jednak przekształcenia w poszczególnych województwach nie nabiorą przyspieszenia, nie uda się zrealizować nawet poprawionego planu MSP.