W poniedziałek wszystkie liczące się w Europie giełdy papierów wartościowych odnotowywały przecenę notowanych akcji. Powodów dość gwałtownych zniżek było kilka. Począwszy od dużych spadków na giełdach amerykańskich w piątek i nie najlepszego otwarcia wczoraj, poprzez niepewną sytuację gospodarczą i polityczną na całym świecie, na złych informacjach płynących z poszczególnych spółek skończywszy.
Spośród największych parkietów regionu najgłębsze spadki miały miejsce w Paryżu. CAC 40 tracił w głównej mierze z powodu wyprzedaży akcji spółek związanych z sektorem telekomunikacyjnym. Z powodu obniżki ratingu przez Agencję Moody’s spadały ceny akcji France Telecom. Przecenie uległy Alcatel, Orange oraz Vivendi Universal. Ten ostatni za sprawą informacji BT Group o niesprzedawaniu udziałów Cegetela.
Niewiele lepiej niż nad Sekwaną było we Frankfurcie. Na tym rynku liderami przecen okazały się spółki o największej kapitalizacji z sektora finansowego, motoryzacyjnego i informatycznego. Na wartości traciły m.in. akcje Allianz, Commerzbanku, DaimlerChrysler, HypoVereinsbanku, MunchnRuck oraz SAP.