- Wyraz twarzy papieża Franciszka mówi wszystko - komentuje telewizja CNN. Papież otrzymując od prezydenta Boliwii podarunek rzeczywiście wyglądał na zaskoczonego.

Morales przekazał Franciszkowi krucyfiks z komunistyczną symboliką. Postać Jezusa umieszczona została na konstrukcji przedstawiającej sierp i młot. To stary symbol komunistyczny spopularyzowany po rewolucji październikowej.
Relacje pomiędzy komunizmem a Kościołem rzymskokatolickim są drażliwym tematem w wielu południowoamerykańskich krajach. CNN podaje, że „komunistyczny krucyfiks” wzorowany był na projekcie ks. Luisa Espinala, politycznie zaangażowanego duchownego z Boliwii, który został zamordowany przez prawicowe oddziały paramilitarne.
Po spotkaniu z prezydentem Moralesem papież odprawił mszę w Santa Cruz dla ponad miliona wiernych.
Franciszek w swoich przemówieniach często porusza tematy związane ze sprawiedliwością społeczną, kapitalizmem i ubóstwem.
Papież jest w trakcie tygodniowej podróży po Ameryce Południowej. Przed Boliwią zawitał do Ekwadoru, a w piątek wieczorem dotarł do Paragwaju.