PB SPIN: to był niezwykły spektakl!

Tomasz SiemieniecTomasz Siemieniec
opublikowano: 2015-04-30 00:00

Jak osiągnąć nieosiągalne? Techniki są różne. Zawsze jednak trzeba wierzyć, że nie ma takiego muru (albo płotu), którego nie da się przeskoczyć, skruszyć lub przepchnąć milimetr po milimetrze. To manifest dwunastu niezwykłych osobowości, które podarowały kawałek siebie uczestnikom PB SPIN - najlepszego seansu ekshibicjonistycznego nad Wisłą.

Zachwyceni dziękujemy:

Markowi Belce

za to, co powiedział, i... jeszcze nam powie

Urszuli Dudziak

za boski ekshibicjonizm i poezję nieśpiewaną

Lechowi Wałęsie

za to, że „wszystko przewidział” i... jest

Janowi A.P. Kaczmarkowi

za oscarowy pomysł podzielenia Goldman Sachsa na wiele mniejszych goldman sachsów

Agnieszce Holland

za „wyjście z ciemności”

Herbertowi Wirthowi

za odwagę pójścia śladem Ignacego Domeyki

Czesławowi Langowi

za „kradzież” mamie „ukrainy”

Rafałowi Sonikowi

za krew, pot i... piasek z argentyńskiej pustyni

Tomaszowi Majewskiemu

za udowodnienie, że mazowiecka wioska nie jest kulą u nogi

Anji Rubik

że z paryskich 12 metrów bez okien trafiła na światowe salony

Janowi Kulczykowi

za połączenie Lizbony ze Strykowem oraz stworzenie z peerelowskiego „bunkra” cudownego miejsca spotkań wspaniałych ludzi

Andrzejowi Klesykowi

za „unthinkable” i za... piękną dedykację od Urszuli Dudziak