Spółka zainwestuje w projekt do 2015 r. 3,5 mld zł. Dostanie 1,54 mld zł wsparcia z UE.
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) rozbudowuje podziemne magazyny gazu. Wkrótce rozpocznie budowę zbiornika Kosakowo na Pomorzu. Jego docelowa pojemność to 250 mln m sześc. w 2020 r. Potentat podpisał umowę z Control Process na wykonanie instalacji napowierzchniowej Kosakowa za 127 mln zł.
Magazyn będzie składał się z 10 komór. Pierwsze cztery będą gotowe w 2014 r. Wartość inwestycji to 667,1 mln zł. Projekt zostanie dofinansowany przez UE kwotą 93,5 mln zł. W czerwcu po akceptacji Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Ministerstwa Gospodarki wniosek PGNiG zostanie wysłany do Komisji Europejskiej.
Kosakowo ułatwi PGNiG rozwój sieci gazowniczej na Pomorzu, będzie też ważnym elementem infrastruktury dla potrzeb terminalu LNG, który powstaje w Świnoujściu.
Do 2015 r. PGNiG chce rozbudować bazę magazynową z 1,6 mld m sześc. do 3 mld m sześc. Musi wydać 3,5 mld zł. Rozbuduje magazyny: Wierzchowice, Strachocin i Mogilno. Powstanie też nowy magazyn Husów. Na ten projekt PGNiG chce uzyskać 67,7 mln zł z UE.
Spółka ma już zgodę Brukseli na dofinansowanie rozbudowy magazynóww wysokości 390,5 mln EUR (1,54 mld zł). Koszty kwalifikowane, jakie spółka poniosła już na ten cel, to 372,4 mln zł. Do tej pory otrzymała unijne dotacje w wysokości 107,1 mln zł.
Potentat bierze też pod uwagę konieczność rozbudowy magazynów do 4 mld m sześc. Decyzje jeszcze nie zapadły. Zależą od kilku czynników, m.in. zapotrzebowania na gaz w kraju.
— W 2020 r. może ono wynieść w szczycie sezonu zimowego nawet 85 mln m sześc. na dobę — szacuje Marek Karabuła, wiceprezes PGNiG.
Obecnie zimą zużycie gazu wzrasta do 65-66 mln m sześc. na dobę. To przy niewielkich obecnie pojemnościach magazynów gazu i nagłym wstrzymaniu dostaw paliwa przez głównego dostawcę, jakim jest rosyjski Gazprom, powoduje ograniczenia w jego poborze dla odbiorców przemysłowych. Zimą PGNiG zmuszone zostało do zmniejszenia dostaw gazu do PKN Orlen.