Philips grozi wyjściem z SSE Tczew-Żarnowiec

Cezary Pytlos
opublikowano: 2000-11-09 00:00

Philips grozi wyjściem z SSE Tczew-Żarnowiec

20 listopada międzyresortowa komisja rozpatrzy wniosek SSE Tczew-Żarnowiec w sprawie rozszerzenia strefy na część Kwidzyna, na której znajduje się fabryka telewizorów Philips. W razie odmowy holenderski koncern przeniesie produkcję za granicę.

Władze SSE Tczew-Żarnowiec wystąpiły do Ministerstwa Gospodarki z wnioskiem o rozszerzenie strefy na część Kwidzyna. Ma to zapobiec wycofaniu z miasta największego inwestora — holenderskiego Philipsa.

— Wniosek jeszcze w tym roku trafi pod obrady Rady Ministrów i wówczas należy spodziewać się ostatecznej decyzji — informuje Ministerstwo Gospodarki.

W razie rządowego sprzeciwu holenderski koncern grozi przeniesieniem produkcji telewizorów za granicę. Philips zatrudnia prawie 2,4 tys. osób. Radni Kwidzyna już wyrazili zgodę na rozszerzenie strefy o część terenów miasta.

Andrzej Gołyga, prezes Philips Consumer Electronic Ltd., obiecał, że firma zrekompensuje miastu i jej mieszkańcom straty. Kwidzyn straci część wpływów z tytułu poboru podatku od nieruchomości oraz podatku dochodowego. Jeśli Philips znajdzie się SSE Tczew-Żarnowiec, firma uzyska całkowite zwolnienie z podatku dochodowego w ciągu dziesięciu lat. Tymczasem zyski firmy z roku na rok rosną. Jeszcze w 1998 roku wyniosły 55,6 mln zł, by rok później wzrosnąć do 89 mln zł. Przychody wynosiły odpowiednio 1,7 oraz 1,5 mld zł.