Pierwsze ofiary wiary w NFC

Eugeniusz TwarógEugeniusz Twaróg
opublikowano: 2013-03-08 15:51

Inside Secure, firma specjalizująca się w zabezpieczeniach płatności NFC tnie zatrudnienie i odwołuje prognozy. A jeszcze rok temu było tak różowo.

Inside Secure niemal równo rok temu zadebiutował na NYSE Euronext w Paryżu. Popyt na papiery pierwszej spółki, jak się wtedy ogłaszała, specjalizującej się w zabezpieczeniach technologii NFC pięciokrotnie przekroczył podaż. W debiucie ceny akcji poszła w górę o 10,84 proc. do 9,20 EUR. Szef spółki mówił, że nadsubskrypcja jest wyrazem wiary inwestorów w model biznesowy, strategię i przyszłość Inside Secure na tym rynku.
Wczoraj wiara legła w gruzach, a kurs akcji zapikował, po publikacji wyników przez spółkę. Cena spadła do 2,16 euro, zaliczając 28-procentowy zjazd. Przychody skurczyły się w 2012 r. o 19 proc. do 122 mln EUR, co rozwiewa marzenia o osiągnięciu 400 mln EUR przychodów w 2014 r., obiecywanych w IPO. Za spadek obrotów odpowiada przede wszystkim biznes związany z NFC, który ucierpiał przede wszystkim ze względu na zmniejszenie sprzedaży smartfonów BlackBerry, głównego klienta Inside Secure i odłożenie w czasie wdrożenia komórek nowej generacji tego producenta.
Po rozczarowujących wynikach spółka zapowiedziała restrukturyzację, obejmującą zwolnienie 20 proc. załogi.