"Słodkiego Nowego Roku życzą plantatorzy i pracownicy likwidowanej Cukrowni Łapy", "Politycy liczymy na was!" - pod takimi hasłami prowadzili swoją akcję. Mieli też z sobą flagi "Solidarności".
Cukrownia w Łapach należy do Krajowej Spółki Cukrowej SA, która w planach restrukturyzacji, związanych z ograniczeniem produkcji cukru w Unii Europejskiej, zakłada m.in. likwidację tzw. rejonu plantatorskiego łapskiej cukrowni, co dotknęłoby ponad 2 tys. rolników.
Choć w planach KSC nie ma mowy o zamknięciu cukrowni, pracownicy obawiają się, że w konsekwencji dojdzie i do tego. Jak mówią, istnienie cukrowni i rejonu plantacyjnego jest ze sobą związane.
Uczestnicy pikiety powtarzali, że takie akcje jak poniedziałkowa są potrzebne, bo mają znaczenie medialne, ale najważniejsze powinny być działania ze strony regionalnych polityków, zwłaszcza obecnie rządzącej koalicji PO-PSL.
"Jeżeli nie będzie tutaj przetwórstwa rolno-spożywczego, zostanie tu rezerwat" - mówił dziennikarzom Krzysztof Duchnowski, jeden z pracowników cukrowni.
W pikiecie wzięli udział politycy PiS, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Putra i były minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel. Putra podkreślił, że utrzymanie Cukrowni Łapy SA ma znaczenie dla regionu o charakterze rolniczym, z dynamicznie rozwijającym się przetwórstwem spożywczym.
"Po naszej stronie są poważne argumenty i jest duża determinacja zarówno pracowników jak i plantatorów. Ważna jest rola samorządów, które widzą znaczenie istnienia tej cukrowni" - powiedział Putra.
Podobną akcję pracownicy i plantatorzy zorganizowali w Białymstoku w ubiegłą niedzielę, kilka dni temu ich delegacja zawiozła petycję do kancelarii premiera w Warszawie.
KSC argumentuje m.in., że rejon plantacyjny Cukrowni w Łapach charakteryzuje się najniższym w całej spółce biologicznym plonem cukru oraz najsłabszymi warunkami klimatycznymi i glebowymi do uprawy buraków.
Plantatorzy odpierają te zarzuty. W ich ocenie, ma miejsce nie analiza
ekonomiczna, ale silny lobbing polityczny z innych regionów, gdzie także są
cukrownie należące do KSC.