Co roku Piotrków Trybunalski odwiedza raptem kilkanaście tysięcy gości. Mało. Władze miasta doszły do wniosku, że Piotrków nie wykorzystuje potencjału turystycznego. A jest się czym pochwalić. Wszak miasto leżało na szlaku wielu kultur, a świadczą o tym jego najważniejsze zabytki: kościoły, cerkiew czy synagoga. Dodatkowym atutem jest bliskość „gierkówki”, czyli szybkiej trasy łączącej Warszawę ze Śląskiem.
- W okresie urlopowym podróżują nią setki tysięcy osób. Gdyby w pobliżu trasy dostrzegliby informację, że zaledwie pięć minut drogi stąd jest bogate w zabytki miasto, na pewno daliby się skusić – przekonuje Błażej Torański, rzecznik prezydenta Piotrkowa.
Jak to zrobić? Władze miasta doszły do wniosku, że turystom nie można pokazywać zapuszczonych zaułków czy odpadających tynków. Stąd narodził się pomysł realizacji projektu o nazwie „Trakt Wielu Kultur”, liczącego 1,2 km odcinka, przy którym można odnaleźć ślady wielokulturowości miasta. Ze wsparciem pośpieszyła Bruksela. W listopadzie podpisano umowę na dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego na lata 2007-2013. UE daje na projekt ponad 16 mln zł, całość ma kosztować 22,3 mln zł. Część inwestycji już zrealizowano. Odnowiono wieżę ciśnień (koszt 990 tys. zł), zainstalowano sześć kamer miejskiego monitoringu (koszt 350 tys. zł). Odremontowano ulicę Dąbrowskiego (3,4 mln zł) i trwają prace w dawnej synagodze (990 tys. zł). Do rozstrzygnięcia zostały jeszcze cztery przetargi. Największy z nich dotyczy remontu ul. Słowackiego, który zostanie zrealizowany na przełomie 2010/2011. Tu władze miasta szacują, że do wzięcia będzie 7 mln zł. TM
