Pojawił się pomysł obciążenia operatorów telekomunikacyjnych świadczących usługi dostępu do internetu dodatkową opłatą dla twórców. Ma ona być rekompensatą za niekomercyjne korzystanie przez odbiorców indywidualnych z treści rozpowszechnianych w internecie. Czyli — jeśli fotograf „Pulsu Biznesu” zrobi świetne zdjęcie i umieści je na Pb.pl, a potem setki użytkowników opublikują je na Facebooku czy Twitterze, mógłby dostać rekompensatę za replikę tego zdjęcia przez innych.
— Zalegalizujemy niekomercyjne wykorzystanie w zakresie rozpowszechniania i adaptacji utworów, wdrożymy system wynagrodzenia, który będzie realnie wspierał tworzenie twórczości — mówił wczoraj Jarosław Lipszyc z fundacji Nowoczesna Polska na konferencji „Reforma Prawa Autorskiego”.
— Jeśli nie ma skutecznych metod badania rozpowszechniania treści w internecie, taka opłata powinna rekompensować twórcom kopiowanie ich treści na niekomercyjny użytek — mówi Krzysztof Lewandowski, dyrektor generalny stowarzyszenia twórców ZAiKS.
To na razie pomysł, który nie został przekuty na żadne zapisy prawne. Z nieoficjalnych informacji wynika, że przedsiębiorcy mogliby płacić do 3 proc. przychodów z tytułu dostępu do internetu. Im się to oczywiście nie podoba. Mają wiele zarzutów.
— Takie rozwiązanie zwiększy bariery dostępu do internetu. Ostatecznie będzie płacił za to odbiorca — w cenie usługi. Nie ma mechanizmów, by tego typu pieniądze były dzielone w sposób sprawiedliwy i właściwy. Wprowadzenie takiego systemu wywraca nasz model biznesowy dystrybucji płatnego kontentu — klient pyta, dlaczego ma ściągnąć VoD, skoro może go legalnie ściągnąć z pirackiej strony — mówi Wojciech Dziomdziora z Orange Polska. Pomysł dodatkowej opłaty jest elementem szerszej dyskusji o zmianie ustaw o prawie autorskim.
— Odrzucenie ACTA było pierwszym krokiem, kolejnymma być zmiana prawa własności intelektualnej. Restrykcyjny system prawny, budowany od jakiegoś czasu, powinien zostać zmieniony. Dla mnie niezwykle ważne jest to, by dzielenie się plikami w internecie dla celów niekomercyjnych było legalne. Spodziewamy się, że Komisja Europejska w drugiej połowie tego roku przedstawi propozycję zmiany dyrektywy o ochronie własności intelektualnej — mówił podczas konferencji Paweł Zalewski, poseł Platformy Obywatelskiej.
— Trwają prace, by regulacje dotyczące własności intelektualnej i ochrony danych osobowych przenieść na forum europejskie — mówił Ryszard Kalisz, poseł SLD.
— Choć pomysł wydaje się godzien rozważenia, daleka droga moim zdaniem do rozwiązań tego typu. W ramach dyskusji na warsztatach dot. reformy prawa autorskiego, nie było consensusu w sprawie. Nie jest jasne jak i kto miałby taką opłatę pobierać i jaki byłby system jej redystrybucji. Odnoszę wrażenie, że większość użytkowników odebrałaby propozycję prowadzenia modelu płaskiej opłaty jako nowej formy abonamentu. Jasne jest jednak, że jeśli dyskutujemy o rozwiązaniach które doprowadzą do wolnego korzystania w Internecie z utworów chronionych prawem autorskim przez użytkowników indywidualnych dla celów niekomercyjnych , konieczne jest wprowadzenie sytemu kompensacji twórców — mówi Igor Ostrowski, wiceminister MAiC.