Piska Sklejka do komercjalizacji
W ciągu najbliższych dwóch miesięcy nastąpi komercjalizacja Piskich Zakładów Przemysłu Sklejek. Mimo że przedsiębiorstwo jest w dobrej kondycji finansowej na razie nie pojawili się inwestorzy zainteresowani jego przejęciem. W 1999 roku fabryka z Pisza, przy obrotach wysokości 76 mln zł, przyniosła 2 mln zł zysku. Jan Muzyka, dyrektor przedsiębiorstwa, szacuje, że w tym roku firma może osiągnąć podobne wyniki.
Piski zakład jest jednym z ośmiu producentów sklejki w kraju. Cztery firmy nadal są przedsiębiorstwami państwowymi. W 1999 roku wyprodukował 31,5 tys. m sześc. sklejki — 16 proc. całej krajowej produkcji.
— Utrzymujemy się dzięki eksportowi. Do krajów Unii Europejskiej, USA oraz Australii wysyłamy 60 proc. produkcji. W kraju nie ma wielkiego zapotrzebowania na ten produkt. Wytwarzamy więc asortyment pochodny, np. materiały wykorzystywane do budowy transformatorów — podkreśla Jan Muzyka.
W 1997 roku Sklejką z Pisza interesowały się m. in. Paged, Exbud oraz trzy NFI. Jednak wówczas KERM odrzucił możliwość sprzedaży fabryki. Jan Muzyka twierdzi, że żaden z tych inwestorów nie jest już zainteresowany kupnem zakładu. KK