PKO i PZU na czele wyścigu o dusze w PPK

Paweł SołtysPaweł Sołtys
opublikowano: 2019-10-07 16:10

Liderem PKO TFI, na drugim miejscu z niewielką stratą PZU TFI – tak wygląda czołówka wyścigu o zakładanie pracowniczych planów kapitałowych (PPK) w dużych firmach.

Do końca minionego tygodnia w systemie PPK zarejestrowanych zostało ok. 1,6 tys. firm zatrudniających powyżej 250 pracowników.

Paweł Borys
fot. PB

- Każdego dnia przybywa ok. 200 nowych – mówi Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.

Nie chce jednak zdradzać które z 18 instytucji rywalizujących na rynku PPK najskuteczniej przekonują pracodawców i pracowników do założenia nowego funduszu emerytalnego właśnie u nich. – Widzimy, że wykształciła się mocna szóstka i są to w większości firmy ubezpieczeniowe – zdradza Paweł Borys w rozmowie z „Pulsem Biznesu” na Kongresie 590 w Rzeszowie.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że do tej pory najskuteczniej klientów pozyskują PKO TFI oraz PZU TFI. Ten drugi pochwalił się podczas Kongresu 590 pozyskaniem ponad 590 spółek. W czołówce jest również NN TFI.

- Mam nadzieję, że finalnie na rynku będzie 8-10 firm o silnej pozycji rynkowej – mówi Paweł Borys.

Termin utworzenia pracowniczych planów kapitałowych w dużych firmach upływa w połowie listopada.