PKP Cargo szykują się do otwarcia postępowania sanacyjnego. Przedstawiciele spółki już wcześniej przyznawali, że jego elementem może być redukcja zatrudnienia. Spółka właśnie odkryła karty, informując o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych.
„Miałyby objąć do 30 proc. zatrudnionych w spółce (do 4142 pracowników) w różnych grupach zawodowych” — czytamy w komunikacie spółki.
Przeprowadzenie redukcji kadrowych jest planowane do końca września 2024 r.
„Pracownikom w związku z rozwiązaniem (...) stosunku pracy w ramach grupowego zwolnienia przysługuje odprawa pieniężna uzależniona od okresu zatrudnienia” — głosi komunikat spółki.
Szacowana wysokość rezerwy związanej z restrukturyzacją zatrudnienia oraz informacja o jej wpływie na wyniki zostanie ustalona po zakończeniu konsultacji.
Większość pracowników PKP Cargo nie powinna mieć problemów ze znalezieniem pracy. Związkowcy przestrzegają, że spora część kadry, np. maszyniści czy rewidenci, mogą przejść do konkurencyjnych przewoźników towarowych, co będzie groźne dla stabilnego działania PKP Cargo. Spółka chce uniknąć przepływu kadr do konkurencji. Zawarła już więc np. porozumienia z Polregio i PKP Intercity, które chętnie przejmą około 700 osób. Prowadzi także rozmowy z innymi podmiotami.