PKP i EuroLot walczą o klientów
Wyprawa do Wielkopolski bez auta służbowego
Biznesmen, który chce podróżować bez samochodu służbowego, może raczej bez kłopotu dotrzeć do Wielkopolski. Umożliwia to dobra siatka połączeń lotniczych i kolejowych.
Biznesmen, który zdecyduje się na wyprawę do Wielkopolski bez samochodu służbowego, ma do wyboru kilka możliwości.
Samolotem
Lotnisko Ławica w Poznaniu ma bezpośrednie połączenia m.in. z Warszawą, Kopenhagą, Dreznem i Hanowerem. Czas przelotu z Warszawy do Poznania, jeśli wziąć pod uwagę dojazd do lotniska i konieczność wcześniejszego zgłoszenia się do odprawy, wynosi około dwóch godz.
Pociągiem
PKP chce przekonać do swych usług pasażerów, którym zależy na szybkiej podróży. W nowym rozkładzie, który zacznie obowiązywać od niedzieli, jest wiele zmian, zwiększy się m.in. właśnie liczba szybkich połączeń. Z Warszawy do Poznania można dojechać w ciągu 2 godz. 50 minut a do Konina w 1 godz. 55 minut. Podróż z Poznania do Berlina zajmuje 3 godziny i 20 minut. W przypadku połączeń tranzytowych samoloty są bezkonkurencyjne — podróż pociągiem z Poznania do Krakowa trwa ponad 5 godzin. W niektórych składach kolej oferuje specjalne czteroosobowe przedziały menedżerskie.
Samochodem
W Poznaniu mają swoje oddziały m.in. Avis i Hertz. Pracownik tej ostatniej firmy twierdzi, że osoby przyjeżdżające do stolicy Wielkopolski w interesach (np. na targi) nie wypożyczają aut.
— Powodem są korki i problemy z parkowaniem, często dużo szybciej można poruszać się taksówką — mówi pracownik Hertza
Sytuacja wygląda inaczej, jeżeli biznesmen nocuje poza Poznaniem. Najbardziej popularne są: Opel Astra, Ford Escort i Fiat Brava. Koszt wynajęcia auta wynosi około 230 DEM za dobę. W innych miastach Wielkopolski można wynająć auto w mniejszych firmach. Pilskie przedsiębiorstwo Auto Moto Pabich posiada 50 samochodów, m.in. Łady Samara, Fordy Scorpio, BMW. Gdy w Poznaniu odbywają się targi, właściciele obserwują lekki wzrost zainteresowania autami. Koszt wynajęcia wynosi od 120 do 180 zł netto za dobę.
Jacek Pochłopień,
Marcin Bołtryk