mPunkt, który zajmuje się dystrybucją usług Polkomtela, ma nowego właściciela. Cyfrowy Polsat kupił 45 proc. udziałów w tej spółce za 24,6 mln zł. Docelowo chce mieć blisko 100 proc. pod warunkiem, że zgodzi się na to urząd antymonopolowy. Polsat ma obecnie sieć 1200 punktów sprzedaży, a mPunkt – tylko 200. Jednak to właśnie mniejsza firma ma nauczyć większą, jak dystrybuować usługi telekomunikacyjne.
- Do tej pory 700 naszych punktów przeszło szkolenie w tym zakresie. Jednak jesteśmy przekonani, że mPunkt będzie w stanie szybciej przekazać im wiedzę. Dysponuje profesjonalnym centrum szkoleniowym – mówi Dominik Libicki, prezes Cyfrowego Polsatu.
Plan giełdowej firmy zakłada, że Polkomtel nadal będzie współpracować z mPunktem, ponieważ oferta CP i Plusa nie konkuruje ze sobą bezpośrednio.
Ruch Cyfrowego Polsatu ma związek z planami dotyczącymi sprzedaży usługi zintegrowanej, czyli telewizji, usług komórkowych i internetu.
- Testy internetu na szeroką skalę rozpoczniemy 1 grudnia. W pierwszym kwartale 2010 r. internet wejdzie do sprzedaży jako niezależna usługa, ale pełną ofertę usługi zintegrowanej rynek pozna na początku drugiego kwartału – zapowiada prezes Cyfrowego Polsatu.
Firma wczoraj podała wyniki finansowe. Jej przychody po trzech kwartałach wyniosły 983 mln zł, o 20 proc. więcej niż przed rokiem. EBITDA spadła o 15 proc. do 254 mln zł. Spółka tłumaczy to osłabieniem się złotego, co spowodowało wzrost kosztów licencji programowych i kosztów przesyłu sygnału. CP pochwalił się wzrostem ARPU (średni przychód na abonenta) o 3 proc. i zapowiedział, że liczy na wzrost tego wskaźnika w 2010 r.
Więcej, w tym komentarze analityków – w dzisiejszym Pulsie
Biznesu